Piętnastu kubańskich opozycjonistów zostało aresztowanych w kościele w Santiago de Cuba - podała niezależna komisja obrony praw człowieka. Jak poinformował Elizardo Sanchez, lider nielegalnej Kubańskiej Komisji Praw Człowieka i Pojednania Narodowego (CCDHRN), przedstawiciele służb bezpieczeństwa „sprofanowali kościół św. Teresy, kopiąc w jedne z drzwi, a następnie brutalnie atakując pokojowych dysydentów”.
Miejscowy ksiądz Jose Conrado na próżno starał się zapobiec interwencji i aresztowaniu przedstawicieli opozycji. Według kapłana w kościele aresztowano „co najmniej pięć” osób.
Bezpośrednio przed brutalną interwencją ok. 25 ubranych na czarno dysydentów protestowało na ulicach Santiago de Cuba przeciwko aresztowaniu innego opozycjonisty.
CCDHRN ocenia liczbę więźniów politycznych na Kubie na ok. 250. Władze utrzymują z kolei, że w więzieniach siedzą „najemnicy” finansowani przez USA i osoby, które usiłowały „naruszyć porządek” lub „popełniły akty terroryzmu”.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.