Kuzyn brytyjskiej królowej: nie ma czegoś takiego jak ”prawo” do aborcji

2011-10-11 00:00:00
Kuzyn brytyjskiej królowej: nie ma czegoś takiego jak ”prawo” do aborcji

„Nie ma czegoś takiego jak »prawo« do aborcji” – przekonywał ostatnio Mikołaj Windsor na łamach gazety „The Daily Telegraph”. Lord Windsor, najmłodszy syn księcia Kentu i kuzyn królowej Elżbiety II, przeszedł na katolicyzm i obecnie aktywnie broni tradycyjnych wartości moralnych. Szczególnie ostro sprzeciwia się aborcji, którą porównuje do eugeniki.

Koszt aborcji, zdaniem księcia Windsoru „jest zbyt wysoki, ponieważ dotyczy niewinnego życia”.

Państwo Windsorowie wydali ostatnio specjalne oświadczenie, w którym potępili „wywrotowe” kampanie Organizacji Narodów Zjednoczonych, która „tyranizuje” kraje rozwijające się, zmuszając je do zaakceptowania aborcji jako międzynarodowego prawa człowieka. Książę przekonywał w Izbie Lordów, że ta kampania musi być zatrzymana i naciskał na „poszanowanie prawa do życia dzieci nienarodzonych”, które jest zagwarantowane przez wiele umów międzynarodowych.

Potępił on m. in. urzędników i polityków, którzy wywierają naciski na legalizację aborcji w różnych państwach. Książę przypomniał, że aborcję zalegalizowano w Wielkiej Brytanii w 1967 r. ,w celu rozwiązania problemu niechcianych ciąż wśród nastolatek. Jednak, jak zaznaczył, to nie jest żadne rozwiązanie. Aborcja niesie bowiem poważne konsekwencje dla tych dziewcząt.

Książę Windsor potępił „debaty filozoficzne na temat statusu moralnego nienarodzonych dzieci”. Jego zdaniem, to „czysta sofistyka”. Aborcja jest „niszczeniem człowieka”.

Urodzony w 1970 roku - trzy lata po zalegalizowaniu procederu uśmiercania dzieci na Wyspach Brytyjskich - książę przekonywał, że uświadomił sobie, iż mógłby być – w majestacie prawa - zabity, gdyby z jakiś względów okazał się „niewygodny” dla matki. Gdy zdał sobie sprawę z tego, że jego pokolenie można było tak łatwo unicestwić, zaangażował się w walkę o prawo do życia dla dzieci poczętych.

Lord Windsor mieszka w Rzymie wraz z żoną i małymi dziećmi. Jest przewodniczącym Dignitatis Humanae Institute, fundacji, która chce doprowadzić do wszczęcia w różnych państwach walki z tzw. legalną aborcją.

Ostatnio lord Windsor wygłosił przemówienie w Izbie Lordów, domagając się wszczęcia działań „torpedujących” kampanię ONZ, która dąży do powszechnej legalizacji aborcji na świecie, jako rzekomego „prawa”.

Według Human Rights Watch oenzetowski Komitet CEDAW do tej pory wywierał naciski na co najmniej 193 kraje, domagając się od nich legalizacji aborcji, przedstawianej jako powszechnie uznane „prawo międzynarodowe”.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”