Meksyk: Prymas Meksyku żyje w poczuciu zagrożenia

2007-10-15 00:00:00

Meksykański kardynał Norberto Rivera Carrera poprosił o wzmocnienie przyznanej mu ochrony policyjnej. Arcybiskup miasta Meksyk coraz częściej otrzymuje groźby, że zostanie zabity– donosi „Radio Watykańskie”. Tydzień temu doszło do przepychanki przed katedrą, a samochód, którym odjeżdżał kardynał, opluto.


Kard. Rivera Carrera w wypowiedzi dla stacji Televisa oświadczył, że żyje w poczuciu ciągłego zagrożenia. – Dziś mnie popchną, jutro zabiją – stwierdził prymas Meksyku. Że obawy nie są bezpodstawne świadczy historia sprzed kilkunastu lat, gdy w 1993 r. zabity został ordynariusz Guadalajary, kard. Juan Jesus Posadas Ocampo.

Obawy o bezpieczeństwo purpurata potęguje niełatwa relacja ze stanowym rządem, któremu kardynał zdecydowanie się sprzeciwił w debacie nad legalizacją aborcji. Najbardziej zagorzali krytycy arcybiskupa są równocześnie sprzymierzeńcami rządu. To zaś napawa sceptycyzmem co do troski urzędników o skuteczną ochronę – czytamy w serwisie „Radia Watykańskiego”.

Źródło:Radio Watykańskie
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.