Nauka płynąca z ataku na WTC

2011-09-09 00:00:00
Nauka płynąca z ataku na WTC


11 września minęło dziesięć lat od ataku terrorystycznego islamskich bojowników na bliźniacze wieże World Trade Center (Światowego Centrum Handlowego). Przy tej okazji wielu publicystów pisze o nauce płynącej z tego ataku dla Amerykanów. Wielu zastanawia się, co się zmieniło od tego czasu nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także na całym świecie. Swoje refleksje snuje także przedstawiciel amerykańskiego Stowarzyszenia Obrony Tradycji Rodziny i Własności (TFP).

Johna Horvat pisze, że niewątpliwie atak z 11września był punktem zwrotnym w historii USA. Horvat zwraca uwagę, że „był on czymś więcej niż szokującą napaścią fizyczną na USA”. „To był symboliczny atak na nasz sposób życia. Było to również brutalne przebudzenie, które posłużyło do wyrwania nas z hedonistycznej wizji życia, będącej produktem naszej kultury napędzanej przez Hollywood” – dodaje.

Zdaniem Horvata, Amerykanie zostali zmuszeni do stawienia czoła nowej rzeczywistości i do zakwestionowania fałszywej wizji życia: „W przeciwieństwie do sentymentalnego poglądu, że wszyscy ludzie są dobrzy, znaleźliśmy się w obliczu zła, którego dopuścili się irracjonalni mężczyźni, będący w stanie z zimną krwią dokonać morderstwa na tak wielką skalę".

Przedstawiciel Amerykańskiego Stowarzyszenia Obrony Tradycji Rodziny i Własności podkreślił, że wraz z atakiem zakwestionowany został powszechny w USA pogląd, iż przewaga technologiczna pozwala rozwiązać wszystkie problemy. Stało się bowiem inaczej. Nastąpił swoisty paradoks – terroryści wykorzystali w niecnym celu amerykańskie samoloty i tanie zestawy noży za 5 dol. 

Horvat podkreśla, że atak był dla Amerykanów wielkim ciosem, gdyż kultura amerykańska robi wszystko, aby zaprzeczyć istnieniu cierpienia. Tymczasem, wielu obywateli musiało znosić ogromny ból i niepewność. „Była to jednak - jak pisze Horvat - okazja, by ponownie zwrócić sie ku Bogu i prosić go o pociechę”. 

Przedstawiciel TFP zauważa, że mimo tych przykrych doświadczeń, Amerykanie potrafili się zjednoczyć i stanąć na wysokości zadania, pokazując siłę oraz jedność. Amerykańska młodzież dała przykład imponującego przywiązania do wartości patriotycznych i zaciągnęła się do sił zbrojnych, często poświęcając obiecujące kariery, by walczyć dla kraju. Wbrew lansowanej kulturze hedonistycznej wielu dzielnych żołnierzy walczyło z wielkim poświęceniem, pokonując ogromne trudności i budząc podziw oraz szacunek. 

Jednak - jak zaznacza Horvat - walka się nie skończyła. Islamistyczne zagrożenie nadal istnieje, a rosnące prześladowania chrześcijan na całym świecie są dziś ogromnym wyzwaniem. Horvat podkreśla również, że być może obecnie nawet bardziej niepokojące jest marginalizowanie tego zagrożenia przez niektóre elity w imię politycznej poprawności.

Przypomina, że wciąż trwa wojna kulturowa, że Pan Bóg - ku któremu tak wielu Amerykanów zwróciło się po ataku z 11 września, prosząc o pociechę – jest skrajnie marginalizowany. Politycy nie zgodzili się, by uroczystości upamiętniające atak miały oprawę religijną. Przywódców religijnych w ogóle na te uroczystości nie zaproszono.

Co więcej, są tacy, którzy procesują się i żądają usunięcia symbolicznego krzyża ze stalowych belek, znajdującego się w strefie Ground Zero. Inni domagają się budowy - w tym symbolicznym dla Amerykanów miejscu – ogromnego meczetu.

Horvat przypomina Amerykanom, że wszyscy są zobowiązani do pamiętania o ofiarach z 11 września, ale są także zaproszeni do przyjęcia krzyża i odpierania ataków na niego. 

Źródło: TFP.org, AS

Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.