Nie zabiła swoich dzieci - uratowała życie sobie
2008-02-07 00:00:00

Onkolodzy z Londynu, którzy wykryli raka u kobiety w stanie błogosławionym, powiedzieli, że jej życie zostało uratowane przez nienarodzone bliźniaczki, których kopanie sprawiło, iż guz został usunięty – donosi „Nasz Dziennik”.
U Michelle Stepney będącej w ciąży wykryto raka szyjki macicy. Lekarze doradzali kobiecie poddanie się aborcji, aby można było przeprowadzić zabiegi mające na celu usunięcie raka, w tym histerektomię (wycięcie macicy). Stepney odmówiła, nalegając, by przeprowadzić kurację już po urodzeniu dzieci – czytamy w „Naszym Dzienniku”.
– Zawdzięczam życie moim dziewczynkom, dlatego nigdy nie mogłabym się zgodzić na aborcję – stwierdziła Michelle Stepney. Choć zdawała sobie sprawę, że walkę z chorobą należało podjąć jak najszybciej, to jednak perspektywa zabicia swoich dzieci nie pozwalała jej tego uczynić.
Bliźniaczki Alice i Harriet urodziły się przez cesarskie cięcie w 33. tygodniu ciąży. Były całkowicie zdrowe, choć jednak pozbawione włosów w wyniku chemioterapii zastosowanej w leczeniu ich matki – informuje „NDz”. – Nie mogłam uwierzyć, kiedy lekarze powiedzieli mi, że dzieci usunęły guz. Czułam wprawdzie, iż kopały, ale nie zdawałam sobie sprawy, jak ich kopanie może okazać się ważne – powiedziała Michelle.
Cztery tygodnie później Stepney przeszła zabieg histerektomii, aby całkowicie usunąć raka, który na szczęście nie dał żadnych przerzutów.
Źródło: „Nasz Dziennik”
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.