Niemieccy islamiści w siatce al Kaidy
2007-09-06 00:00:00
Dwóch Niemców, którzy przeszli na islam, zamierzało wysadzić w powietrze siedziby instytucji amerykańskich - czytamy w "Rzeczpospolitej". Niemcy są w szoku.
We wschodniej Westfalii aresztowano dwóch Niemców oraz Turka, którzy należeli do niemieckiej komórki Unii Dżihadu, groźnej organizacji terrorystycznej wywodzącej się z Uzbekistanu. Zamierzali oni wysadzić w powietrze siedziby kilku amerykańskich instytucji w Niemczech, w tym bazę wojskową w Ramstein.
W domku w Westfalii przechowywali kilkaset kilogramów nadtlenku wodoru, którego siła rażenia po zmieszaniu z innymi chemikaliami odpowiada mocy 550 kg trotylu. To znacznie więcej, niż użyto w zamachach w Madrycie i Londynie.
Jak informuje "Rz", terroryści nie mieli jednak szans na realizację swych planów, bo od pół roku byli pod stałą obserwacją trzystu funkcjonariuszy służb specjalnych. Policji udało się nawet podmienić zgromadzone przez islamistów pojemniki z nadtlenkiem wodoru na zbiorniki z roztworem o mniejszym stężeniu.
Obaj Niemcy przeszli na islam kilka lat temu. Przed rokiem gościli w Pakistanie, gdzie odbyli szkolenie w obozie al Kaidy. Tam nawiązali kontakt z terrorystami z Unii Dżihadu.
Według niemieckich mediów, to właśnie konwertyci są często największymi fanatykami. Rok temu głośno było o trzech Niemkach, które poszukiwały w Internecie kontaktów z terrorystami, deklarując gotowość wysadzenia się w powietrze. Jedna z nich zamierzała nawet dokonać zamachu ze swoim kilkuletnim dzieckiem na ręku - przypomina "Rz".
Jak się ocenia, w Niemczech jest obecnie 60 tysięcy konwertytów. W samym Berlinie - osiem tysięcy.
(źródło: Rzeczpospolita)
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.