Polska: Sąd Najwyższy respektuje zbrodnicze przepisy
2008-04-16 00:00:00
Sąd Najwyższy uznał, że zamykanie tak zwanych wrogów władzy ludowej było zgodne z przepisami – informuje „Rzeczpospolita”. Skandaliczna decyzja sądu dotyczy sprawy stalinowskiego prokuratora Kazimierza Graffa, który jest oskarżony o dopuszczenie do bezprawnego przetrzymywania w latach 40. tzw. wrogów władzy ludowej, m.in. działacza podziemia Stanisława Figurskiego.
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie, a potem Sąd Najwyższy, który rozpatrywał zażalenie prokuratorów IPN, nie dopatrzył się w działalności Graffa przestępstwa. Uznał, że działał zgodnie z ówczesnym prawem – czytamy w „Rzeczpospolitej”. Dziennik zaznacza, że śledczym IPN już raczej się nie uda doprowadzić do skazania Graffa.
– Czekamy na uzasadnienie decyzji Sądu Najwyższego, a potem rozważymy, czy wystąpić z kasacją – mówi Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN. – To już kolejna kuriozalna decyzja sądu w sprawach, w których oskarżeni są komunistyczni sędziowie i prokuratorzy – twierdzą nieoficjalnie śledczy IPN.
Stanisław Figurski był przez miesiąc trzymany w areszcie bez postanowienia o tymczasowym aresztowaniu. W tym czasie siłą zmuszono go do przyznania się do winy.
Według dziennika, Graff ma więcej ciemnych plam w życiorysie. Osobiście uczestniczył m.in. w rozstrzeliwaniu żołnierzy państwa podziemnego w 1946 r., których sąd w Siedlcach w ciągu trzech dni skazał na śmierć. Jego roli w tej sprawie nie udało się jednak dowieść, gdyż nie zachowały się akta z tamtych wydarzeń – czytamy w „Rz”.
To już kolejna taka sprawa, która upadła – pisze „Rz”. Tak było m.in. z tzw. sędziami stanu wojennego. Katowicki IPN zarzucał bezprawne stosowanie nieopublikowanego dekretu o stanie wojennym z 1981 roku.
– Sprawę ucięła uchwała Sądu Najwyższego z grudnia 2007 r. W efekcie ponad 20 sędziów i prokuratorów uniknie odpowiedzialności – mówi prokurator Piotr Nalepa z katowickiego oddziału IPN.
– Takie działania to przykład sędziowskiego korporacjonizmu. Linia obrony jest zawsze podobna. Działano na podstawie ówczesnych przepisów, nie łamano więc prawa, nawet jeśli zapadały wyroki śmierci – dodaje historyk dr Antoni Dudek.
Źródło: „Rzeczpospolita”
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.