Problem poligamii w Europie Zachodniej

2007-08-17 00:00:00
 

Chociaż szwedzkie prawo zabrania poligamii, to w niektórych przypadkach ta forma małżeństwa jest akceptowana przez władze. Liberałowie liczą, że otworzy to drogę do pełnego zalegalizowania wielożeństwa - informuje "Rzeczpospolita".

Jeśli mężczyzna przyjeżdża z kilkoma żonami z Arabii Saudyjskiej, gdzie poligamia jest legalna, to niektóre urzędy w Szwecji czują się zobligowane do respektowania takiego związku - czytamy w dzienniku. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadkach, gdy okazuje się, że mężczyzna, który otrzymał w Szwecji azyl, ma dziecko ze swoją drugą żoną. Wówczas i ona może uzyskać prawo pobytu. Władze kierują się bowiem zasadą, że dziecko potrzebuje obydwojga rodziców. Natomiast jeśli chodzi o kwestie majątkowe, prawo do dziedziczenia po mężu przyznaje się tylko jednej żonie.

Poligamia jest dozwolona w 49 ze 193 państw świata. W większości są to kraje muzułmańskie. Najwięcej osób żyje w związkach poligamicznych w Afryce Zachodniej i na Bliskim Wschodzie. Dane na temat imigrantów w Szwecji żyjących w takich związkach nie są znane. Według prawnika z Urzędu Imigracyjnego Fredrik'a Martinsson'a "jest ich wystarczająco dużo, byśmy mieli obowiązek posługiwania się terminem poligamia w naszych wewnętrznych dyrektywach".

Lars Tegenfeldt z Urzędu Podatkowego tłumaczy, że niemożliwe jest ujawnienie danych o liczbie zarejestrowanych związków poligamicznych. Poligamiści często kryją fakt pozostawania w wielożeństwie, a drugie żony przedstawiają jako siostry pierwszych - czytamy w "Rz".

Od kilku lat problemem tym zaczęli interesować się szwedzcy politycy. Jako pierwsza hasło zalegalizowania poligamii wysunęła liberalna Partia Ludowa. Potem dołączyły do niej młodzieżówki socjaldemokratów i zielonych.

Jak informuje "Rz", rzeczniczka młodzieżówki zielonych Ellinor Scheffer, obwieściła na stronie internetowej, że "kodeks powinien zapewnić ochronę osobom, które chcą żyć razem. To, ile ich jest i z jakiego powodu żyją razem, jest wyłącznie ich prywatną sprawą".

W sierpniu przyszłego roku młodzieżówka zamierza rozpocząć kampanię na rzecz legalizacji związków wieloosobowych. Partia Zielona Młodzież twierdzi, że "każda miłość to dobra miłość", i opowiada się za obaleniem wszelkich konwencji i tradycji w formule małżeństwa. Miałyby zostać zniesione ograniczenia nie tylko jeśli chodzi o liczbę, ale także płeć osób zawierających związek małżeński.

W maju zieloni przedstawili wniosek o przegłosowanie raportu o dyskryminacji kobiet w związkach poligamicznych. Mógł on otworzyć drogę legalizacji poligamii. Sprzeciw chadecji wchodzącej w skład koalicji rządzącej sprawił, że wniosek upadł. Zieloni planują złożyć nową propozycję, by podstawą legalizacji związku było wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego - podaje "Rz".

Kłopoty z poligamią mają również inne kraje Europy Zachodniej. We Francji, gdzie mieszka spora mniejszość muzułmańska, do 1993 roku przybysze z Afryki i Bliskiego Wschodu mogli przywozić ze sobą dowolną liczbę żon.

Urzędnicy często przymykali oko na podobne praktyki także później. Wiele związków było zawieranych nawet już w nowej ojczyźnie. Prawo zaczęto stosować z pełną surowością dopiero po słynnych zamieszkach, do których doszło w 2005 roku na przedmieściach Paryża. Zdaniem wielu komentatorów to właśnie poligamia jest jedną z głównych przyczyn frustracji młodzieży z kolorowych przedmieść. Ojcowie, którzy mają po kilkanaścioro dzieci, nie mają dla nich czasu ani pieniędzy na ich wykształcenie. Duże, biedne rodziny gnieżdżą się w niewielkich, będących w opłakanym stanie mieszkaniach.

Do tej pory żaden z krajów Europy nie zdecydował się na legalizację poligamii. Jedynie Wielka Brytania trzy lata temu przyznała ulgi podatkowe drugim żonom mieszkających w tym kraju muzułmanów - czytamy w "Rzeczpospolitej".

źródło: Rzeczpospolita
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.