Psychologiczna wojna z religią

2007-08-19 00:00:00

Po piętnastu latach od tzw. upadku komunizmu jesteśmy świadkami coraz bardziej postępującej dechrystianizacji życia społecznego i osobistego Polaków. Upadek obyczajów i zasad moralnych w życiu rodzinnym, zawodowym i działalności publicznej oraz stopniowy zanik praktyk religijnych to widoczne na co dzień przejawy tego procesu.
 
Jednak najczęstszą reakcją na to zło jest stwierdzenie, że skoro tak jest, to widocznie tak być musi i nie mamy na to wpływu. Takie przeświadczenie najczęściej wynika z pozostałości w myśleniu heglowsko-marksistowskiego determinizmu dziejowego, że człowiek nie jest podmiotem tworzącym dzieje, ale wręcz odwrotnie podlega mechanizmom społecznym i historycznym, które kierują jego życiem niezależnie czy tego chce czy nie.
 
Ta fałszywa koncepcja, która odmawia człowiekowi rozumnego i wolnego wpływu na życie społeczne i procesy historyczne, stoi w sprzeczności z katolickim widzeniem ludzkiej historii, której centrum stanowi stworzona na obraz i podobieństwo Boże osoba ludzka mająca za swój ostateczny cel zbawienie duszy.
 
Jednak ta błędna teza jest wygodna dla dwóch grup ludzi. Pierwsza z nich to tzw. letni katolicy, którzy unikając sprzeciwu wobec zła jednocześnie usprawiedliwiają za jej pomocą swoją bierność. Druga grupa, to zdeklarowani wrogowie Kościoła i cywilizacji chrześcijańskiej, którzy przy jej pomocy próbują zwodzić katolików twierdzeniem, że skoro ludzie nie mają wpływu na procesy społeczne, to również katolicy powinni zrezygnować z prób wpływania na nie.
 
Odrzucając te błędne założenia trzeba jasno i wyraźnie stwierdzić, że indywidualne i zbiorowe działania ludzkie zawsze mają jakiś cel oraz z reguły są zaplanowane i zorganizowane. Nie jest to żadna spiskowa teoria dziejów, ale fakt wynikający z rozumnej natury człowieka. Najlepiej widać to w życiu codziennym. Rodzina, w której żyjemy planuje różne działania (np. kupno mieszkania, wyjazd na wczasy, przyjęcie weselne itd.). Podobnie przedsiębiorstwo, w którym pracujemy jest w jakiś sposób zorganizowane i zarządzane oraz ma wytyczone cele do realizacji (np. wyprodukowanie jakiejś ilości dóbr, dotarcie do określonej grupy klientów, itd.). Również instytucje publiczne są zorganizowane i rządzone wg określonych reguł. Także media są zorganizowane i mają określone cele, których osiąganie planują (np. wypromowanie kandydata na prezydenta odpowiadającego profilowi ideologicznemu gazety czy stacji telewizyjnej).
 
Odrzucenie koncepcji rozumnego i celowego działania ludzkiego prowadzi do braku zrozumienia wydarzeń i powoduje wrażenie, że otacza nas zupełny chaos, w którym nie ma żadnej logiki i wpływu człowieka.
 
Dlatego wracając do głównego zagadnienia niniejszego tekstu, jakim jest proces dechrystianizacji Polski trzeba również stwierdzić, że jest on zorganizowany, planowany i ma racjonalnie wyznaczone cele.
 
Stając się członkiem Unii Europejskiej Polska weszła na drogę ku kolejnej wersji utopijnego raju na ziemi, budowanego na wzór laickiej Republiki Francuskiej. To właśnie Francja i współpracujące z nią Niemcy są głównymi architektami europejskiej konstrukcji, która miałaby po raz kolejny wprowadzać antychrześcijańskie ideały rewolucji francuskiej na całym kontynencie. Wyrazem takich antychrześcijańskich tendencji w UE są nie tylko rezolucje Parlamentu Europejskiego czy tworzone na ich podstawie przepisy prawne państw członkowskich, które legalizują aborcję, eutanazję lub związki jednopłciowe, ale również Konstytucja Europejska, przy której tworzeniu wyraźnie odrzucono chrześcijańskie dziedzictwo Europy.
 
Nie budzi zatem zdziwienia fakt, że społeczeństwo polskie, w przeważającej większości katolickie, stanowi poważną przeszkodę dla realizacji tych celów. Katolicyzm Polaków stanowi naturalną zaporę wobec laicyzujących prądów w Europie i z tego właśnie powodu podjęto w Polsce działania na rzecz jej dechrystianizacji.
W dniach 6-7 czerwca 2025 r. odbył się zjazd sprawozdawczy Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia – funkcjonującej od ponad 30 lat sieci, która zrzesza i koordynuje działania kilkudziesięciu organizacji pro life. Podczas zjazdu z gościnnym referatem wystąpił dr Paweł Momro.
„Jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego imienia, i odwrócą się od swoich złych dróg, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę.” 2 Krn 7,14 Tymi słowami Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki rozpoczął swoje przemówienie po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polski w 2025 roku.
Coraz wyższe ceny energii i paliw. Nowe podatki i opłaty oraz restrykcje i wymogi wymierzone we właścicieli domów czy mieszkań, przedsiębiorców, kierowców, rolników... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię i co w związku z „ekologiczną” polityką Unii Europejskiej czeka nas w najbliższych latach? Opowiedzą o tym nasi eksperci w stolicy Dolnego Śląska, już we wtorek 17 czerwca.
Rozmowa z Dariuszem Walusiakiem, reżyserem filmowym, członkiem komitetu organizacyjnego Narodowego Orszaku Chrystusa Króla. Orszak rozpocznie Msza Święta w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, o godz. 12.00, skąd z modlitwą ulicami Krakowa przejdziemy na Wawel. W archikatedrze wawelskiej będziemy adorować Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi wspiera organizację Narodowego Orszaku Chrystusa Króla.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 6 czerwca 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.