Rodzice walczą z laicką indoktrynacją własnych dzieci

2007-09-05 00:00:00

Europejczycy mają dość zlaicyzowanego szkolnictwa, które coraz częściej jest obszarem indoktrynacji, a nie edukacji - pisze "Nasz Dziennik". Gazeta informuje o walce rodziców we Francji i Hiszpanii o prawo do godnego wychowania dzieci.

W Hiszpanii sprzeciw rodziców budzi nowy obowiązkowy przedmiot "Wychowanie obywatelskie", który ich zdaniem ma na celu formację dzieci w duchu liberalnym. Do najważniejszych założeń nowego przedmiotu należą promocja równości płci i tolerancji wobec "mniejszości seksualnych".

Wielu hiszpańskich rodziców uważa, że "Wychowanie obywatelskie" jest niezgodne z ich sumieniem i żąda zwolnienia swoich dzieci z obowiązku uczęszczania na zajęcia. Do hiszpańskich szkół wpłynęło już ok. 15 tys. tzw. deklaracji niezgodności z sumieniem, w których rodzice nie wyrażają zgody na udział dzieci w demoralizujących zajęciach - czytamy w "Naszym Dzienniku".

Gazeta przypomina, że propozycje resortu edukacji w ostrych słowach skrytykowała Konferencja Episkopatu Hiszpanii. Biskupi domagają się, aby przedmiot "Wychowanie obywatelskie" nie był obligatoryjny.

"«Wychowanie obywatelskie» jest nie do zaakceptowania w swej formie. Po pierwsze, dlatego że legalnie przekazuje młodzieży antropologię, którą wyznają tylko niektórzy, i w treści, ponieważ jej przesłania nie pozwalają na integralny rozwój osoby" - stwierdził ksiądz kardynał Antonio Camisares w liście pasterskim odczytanym w kościołach prowincji Toledo.

- Nowy przedmiot ma zawierać treści, które stoją w sprzeczności ze światopoglądem wielu osób. Problemem nie są jednak same treści nauczania, ale również ewaluacja samego procesu nauczania - nauczyciele mają nie tylko przekazywać treści, ale również zadbać, by były odpowiednio zasymilowane przez uczniów - mówi w rozmowie z "ND" Mariano Martinez Aedo. Dyrektor Instytutu Polityki Rodzinnej w Madrycie podkreśla, że zarządzenie to uderza w podstawowe prawa rodziców - do wychowania swoich dzieci zgodnie z wartościami, które wyznają. - To kolejny, po zalegalizowaniu związków homoseksualnych, radykalny krok rządu w stronę liberalizacji społeczeństwa - uważa Aedo.

We Francji rodzice stojący na przegranej pozycji w starciu ze zlaicyzowaną edukacją coraz częściej wybierają dla swoich dzieci niepubliczne szkoły katolickie - informuje "Nasz Dziennik." Od 2003 r., daty długiego strajku w sektorze państwowym, prywatne katolickie szkolnictwo cieszy się w tym kraju ciągle wzrastającym zainteresowaniem, a listy kandydatów do tych szkół wydłużają się.

Zgodnie z francuskim prawem katolickie placówki są zobowiązane do przyjmowania uczniów niezależnie od ich religii, uczą się więc w nich dzieci muzułmanów, prawosławnych czy protestantów - przypomina "NDz". Obecnie 97 proc. szkół prywatnych we Francji należy do stowarzyszeń katolickich. Posiadają one łącznie 8,5 tys. placówek, w których kształci się 2,1 mln uczniów na 12 mln francuskiej młodzieży szkolnej.

(źródło: Nasz Dziennik)
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.