Selekcja ze względu na płeć dotarła na Zachód

2012-01-23 00:00:00
Selekcja ze względu na płeć dotarła na Zachód

Do tej pory takie rzeczy działy się tylko w Azji. Zabijanie dziecka w łonie matki, jeśli nie okazało się ono chłopcem, to obrzydliwa, lecz powszechna praktyka w Chinach czy Indiach. Okazuje się jednak, że obywatele tych państw, nie mogą pożegnać się z brutalnymi przyzwyczajeniami również po wyjeździe ze swoich ojczyzn. 

Amerykańska i kanadyjska prasa informuje, że coraz więcej imigrantów z Chin, Korei, Indii czy Wietnamu chce doboru płci dziecka. W USA 89 proc. badanych kobiet z Indii, które wiedziały podczas ostatniej ciąży, że urodzą dziewczynkę, decydowało się na aborcję – czytamy na portalu fronda.pl. 
 
Masowe zabijanie dziewczynek w Chinach spowodowało zachwianie równowagi społecznej, co dostrzegli również rządzący tym państwem komuniści. Zaproponowali niedawno, by zakazać stosowania USG z przyczyn innych niż medyczne, niektórzy członkowie partii rozważają też całkowity zakaz aborcji z powodu płci. Jednak wewnętrzne prawo Chin nie ma wiele wspólnego z tym, co ze swoimi dziećmi robią społeczności azjatyckich imigrantów w USA czy Kanadzie. 
 
Redaktor naczelny "Canadian Medical Journal" sugeruje, że lekarze powinni przekazywać przyszłej matce informacje nieistotne z medycznego punktu widzenia dopiero po 30. tygodniu ciąży, a nie tak jak dziś – w 20 tygodniu. Amerykańscy uczeni z Uniwersytetu Pensylwania opracowali test pozwalający ustalić płeć dziecka, na podstawie badania krwi matki, już w siódmym tygodniu jego życia płodowego, co może być łatwo wykorzystane przez aborcjonistów. 
 
Dziennik "The Toronto Star", powołując się na badania prof. Prabhat Jha z Uniwersytetu Toronto, przypominał, że w Indiach na 1000 chłopców rodzi się 914 dziewczynek, zaś w Chinach - 833 dziewczynki. Syn traktowany jest jako zabezpieczenie emerytalne rodziców, dziewczynka "kosztuje" ze względu na konieczność posagu przy zamążpójściu, stąd selekcja płci. 
 
W ciągu ostatnich 30 lat w Indiach zabito 12 mln nienarodzonych dziewczynek. Morderczy proces nabiera prędkości – tylko w ostatniej dekadzie zabito 6 mln dziewczynek. W prawach hinduizmu zapisane jest, że nie można osiągnąć mokszy (wyzwolenia) jeśli nie posiada się syna, który przeprowadzi odpowiednie obrzędy pogrzebowe. Od 2001roku w tym kraju zabija się średnio ponad 1600 nienarodzonych dziewczynek dziennie! 

 
Źródło: fronda.pl, TPT 
 
Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.