Śmierć mózgu niewłaściwym kryterium orzekania zgonu człowieka?
2008-09-03 00:00:00
Prawdziwą burzę medialną wywołała agencja ANSA, podając wiadomość, że Watykan domaga się rewizji tzw. Raportu Harwardzkiego, w którym za kryterium orzeczenia zgonu człowieka przyjęto tzw. śmierć mózgu (mózgową). Taką wymowę miał mieć rzekomo artykuł wstępny „L'Osservatore Romano”, związany z 40. rocznicą tej przełomowej dla medycyny zmiany, to jest odejścia od kryterium ustania pracy serca i płuc, które przez wieki były symptomem śmierci.
Prawda wygląda inaczej. Artykuł, zatytułowany „Czterdzieści lat po raporcie harwardzkim. Oznaki śmierci”, autorstwa współpracującej z watykańskim dziennikiem Lucetty Scaraffii, wykładowcy historii na rzymskim Uniwersytecie La Sapienza, to tylko recenzja nowej książki filozofa Paolo Becchiego na temat śmierci mózgowej i przeszczepów.
Scaraffia obficie cytuje myśli i postulaty jej autora, nie dając najmniejszego powodu do tego, aby jej tekst uznać można było za oficjalne stanowisko Kościoła. Zwrócił na to uwagę rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi.
Za autorem wspomnianej publikacji Luccetta Scaraffia przypomina, że „również Kościół katolicki, godząc się, na przeszczepy narządów, przyjmuje wyraźnie tę definicję śmierci, z licznymi jednak zastrzeżeniami: na przykład w Państwie Watykańskim w aktach zgonu nie wspomina się o śmierci mózgowej”. Coraz więcej jest faktów, które zadają kłam teorii, że wraz z nią ustaje życie.
„Jak pokazał w 1992 roku głośny przypadek kobiety, która zapadła w nieodwracalną śpiączkę; zanim zdano sobie sprawę, że jest ciężarna, orzeczono jej śmierć mózgową. Wtedy postanowiono pozwolić jej donosić ciążę, którą przerwało samoczynne poronienie. Przypadek ten, podobnie jak wiele innych, zakończonych narodzinami dziecka, pod znakiem zapytania postawiły przekonanie, że w tych warunkach mamy do czynienia z martwym ciałem, zwłokami, z których można pobrać narządy do przeszczepu. Wydaje się zatem, że miał rację Jonas, gdy podejrzewał, że nowa definicja śmierci, bardziej aniżeli postępem nauki, podyktowana była interesem, to znaczy potrzebą narządów do przeszczepów” – czytamy w artykule.
Lucetta Scaraffii pisze, że przed katolikami „raport harwardzki” stawia wiele problemów natury bioetycznej: „przekonanie, że osoba ludzka przestaje żyć, kiedy nie pracuje jej mózg, podczas gdy jej organizm – dzięki sztucznemu oddychaniu – utrzymywany jest przy życiu, prowadzi do utożsamienia osoby wyłącznie z funkcjonowaniem jej mózgu, to zaś kłóci się z pojęciem osoby według nauki katolickiej, a więc ze wskazaniami Kościoła w przypadkach trwałej śpiączki”.
Przypomnienie o tym w watykańskim dzienniku wywołało ożywioną dyskusję, przyjęte zostało bowiem jako zamach na praktykę przeszczepów.
Źródło: KAI
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.