Św. Walenty - Chrystusowy męczennik

2008-02-14 00:00:00
Św. Walenty - Chrystusowy męczennik

Współczesny świat konsekwentnie wyzbywa się pierwiastków chrześcijańskich. Robi to na dwa sposoby. Albo stara się wymazać ze świadomości pewne pojęcia chrześcijańskie (np. w niektórych krajach Zachodu od pewnego czasu Boże Narodzenie nazywa się "przerwą świąteczną"), albo starym głębokim pojęciom nadaje nową, spłyconą treść. Na przykład miłość bliźniego utożsamia z tolerancją...


Ofiarami - jeżeli można użyć takiego stwierdzenia - nowoczesnej propagandy są między innymi św. Mikołaj oraz św. Walenty. Ten pierwszy z wielkiego biskupa Miry "przepoczwarzył" się w pociesznego czerwononosego krasnala z Laponii; ten drugi zaś, jako męczennik za wiarę w Chrystusa nie bardzo pasuje do klimatu świętowanych obecnie "walentynek", dlatego stał się - dzięki mass mediom - "patronem zakochanych", czyli pobłażliwym swatem z amerykańskich pocztówek, przymykającym oko na wszelkie niegodziwości, byle tylko były one podlane sosem mgliście pojętej "miłości".

Informacje na temat św. Walentego są skromne, niemniej te, które są dostępne, wskazują, iż był on postacią wielką - cudotwórcą, egzorcystą, prawdziwym Chrystusowym żołnierzem, zdobywającym dla Zbawiciela dusze; kapłanem-męczennikiem, który za wiarę oddał swe życie. Wątpliwe, by któryś z promotorów współczesnych "walentynek" zechciał o tym pamiętać...

Patron epileptyków, opętanych...

Św. Walenty został wpisany w Martyrologium Rzymskim pod datą 14 lutego dwa razy: jako kapłan rzymski, ścięty w czasie prześladowań, jakie wybuchły za panowania cesarza Klaudiusza II Gota ok. roku 269-270, oraz jako biskup Terni pod Rzymem, który został sprowadzony do Rzymu i tam stracony. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, w tym wypadku chodzi o jedną i tą samą osobę. Od najdawniejszych czasów ludność chrześcijańska we wszystkich krajach katolickich z ufnością uciekała się do tego niebieskiego orędownika w przypadkach epilepsji, chorób nerwowych lub opętań. On sam jako gorliwy kapłan Chrystusowy wielokrotnie uwalniał opętanych od wpływu demona. Wielokrotnie też Pan Bóg uzdrawiał przez niego cierpiących na różne choroby.

... i pięknej miłości


Jako się rzekło - św. Walenty to także patron osób zakochanych... Jest to jednak pewnego rodzaju uogólnienie i zawężenie, bowiem trzeba przypomnieć, że w 1496 r. papież Aleksander VI ogłosił św. Walentego nie tylko patronem pięknej miłości, ale także małżonków i narzeczonych. Miało to swoje uzasadnienie przynajmniej w dwóch faktach. Św. Walenty jako biskup wysyłał do swych wiernych płomienne listy o miłości do Chrystusa, a także udzielał ślubów parom, które pobierały się potajemnie. Było to w czasach, kiedy cesarz Klaudiusz II Got zakazał zawierania małżeństw, sądząc że dzięki temu młodzi ludzie chętniej będą służyć w jego armii.

Męczennik za wiarę


Jeden z opisów podaje, iż podczas prześladowań za cesarza Klaudiusza II, św. Walenty wraz ze św. Mariuszem i krewnymi udzielał pomocy męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Za tę działalność uwięziono go i zakuto w łańcuchy. Aresztowania dokonał Kalfurniusz, prefekt Rzymu, strażnikiem zaś był Asteriusz, dowódca jego straży. Walenty jednak głosił Ewangelię swemu strażnikowi i zdołał go nawrócić, dzięki cudowi, którego Bóg dokonał za jego pośrednictwem: adoptowana córka Asteriusza odzyskała wzrok.

Strażnik wraz z całą rodziną został ochrzczony. To stało się powodem zaostrzenia kary dla Walentego, ponieważ nawrócenie Asteriusza rozwścieczyło cesarza. Klaudiusz nakazał bić Walentego maczugami, a następnie ściąć mu głowę. Według przekazu umęczeni zostali także Asteriusz i cała jego rodzina. Stało się to 14 lutego 269 lub 270 roku.

Via Flaminia

Niedługo po egzekucji św. Walentego pobożna rzymska matrona Sabinilla poprosiła o wydanie jego ciała, które następnie pochowała w swej posiadłości przy Via Flaminia, gdzie w 350 r. papież św. Juliusz I wzniósł bazylikę. W IX wieku papież św. Paschalis I przeniósł relikwie męczennika do kościoła św. Praksedy.

Ikonografia

Ikonografia najczęściej przedstawia św. Walentego w stroju kapłana lub biskupa, w momencie jak uzdrawia chłopca z padaczki. Ponadto przedstawiany jest on jako kapłan trzymający kielich, miecz lub słońce, a także w scenie przywrócenia wzroku niewidomej dziewczynie.

Liturgiczne wspomnienie św. Walentego przypada 14 lutego.

Bogusław Bajor

„Przymierze z Maryją”, nr 26, styczeń/luty 2006 r.
Ks. bp Wiesław Mering przyjął od przedstawicieli Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi pamiątkową księgę z 22 424 podpisami wiernych, którzy w ten sposób zechcieli wesprzeć duchownych odważnie stających w obronie prawdy.
Anioł Stróż jest przy nas zawsze. Posłuszny poleceniu samego Pana Boga, wiernie trwa przy nas przez całe nasze życie. Jest z nami dniem i nocą, towarzyszy nam rano oraz wieczorem i wciąż toczy bój o nasze zbawienie. My jednak często zapominamy o jego obecności… Aby to zmienić Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi prowadzi kampanię „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną!”, do udziału w której zachęcamy każdego.
28 grudnia, w uroczystość Świętej Rodziny, w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, zostanie odprawiona Msza Święta w intencji wszystkich osób biorących udział w naszej kampanii „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Nasz kalendarz „365 dni z Maryją” z motywem przewodnim: „Papiestwo – skała, na której stoi Święty Kościół” pomoże Ci chwalić Boga i Najświętszą Maryję Pannę oraz na nowo odkryć duchowe skarby Kościoła. Zadzwoń do nas pod numer 12 423 44 23 lub odwiedź stronę www.365dni.kalendarzmaryjny.pl i odbierz swój egzemplarz z wizerunkami Fatimskiej Pani oraz dwunastu papieży Kościoła Katolickiego!
27 listopada obchodzimy 195. rocznicę objawień Najświętszej Maryi Panny w paryskim domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Siostra Katarzyna Labouré otrzymała wtedy od Matki Bożej jasne polecenie: – Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą nosili go na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę.