Szwecja: dziennikarka rzuca wyzwanie politycznej poprawności

2008-08-04 00:00:00
Szwecja: dziennikarka rzuca wyzwanie politycznej poprawności

Od 28 lipca w Sztokholmie odbywał się dziesięciodniowy festiwal homo-, bi- i transseksualistów, którego kulminacją była parada ulicami miasta. Z tej okazji nawet miejskie autobusy zostały zaopatrzone w tęczowe chorągiewki.

Wśród euforii jaka ponoć ogarnęła dziennikarzy, jak dysonans zabrzmiał głos dziennikarki Bitte Assarmo, która postanowiła rzucić festiwalowi wyzwanie. Najpierw sprzeciwiła się hasłu, pod jakim odbywa się impreza: „prawo do uprawiania seksu bez miłości, kiedy ma się na to ochotę”, a potem uznała, że organizatorzy niebezpiecznie ocierają się o łamanie wolności słowa – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Hasło „prawo do seksu bez miłości, kiedy ma się na to ochotę” lansuje guru homo-, bi- i transseksualistów, profesor nauki o płci Tiina Rosenberg, która postanowiła zerwać z wieloletnią tradycją festiwalu – podkreśla gazeta. Dotąd festiwal był przedstawiany jako element walki o prawa człowieka. Teraz pani profesor uznała, że ważniejsze są inne kwestie. Według niej homoseksualiści nie są „dyskryminowani” ze względu na miłość, lecz ze względu na seks.

„Czy naprawdę łamanie tabu i bezwstydność są wartościami, które wspierają wszyscy homoseksualiści?” – pyta Assarmo. Dziennikarka wytyka też swoim kolegom i koleżankom zawodowym, że nie ośmielają się już w niczym krytykować ruchu tzw. mniejszości seksualnych. Polityczna poprawność uczyniła go bowiem świętym. „(Jest) nawet bardziej święty niż wolność słowa, która stanowi integralną część demokracji” – oburza się.

W tym roku organizatorzy ustanowili bowiem swego rodzaju cenzurę – dziennikarze dostali zakaz ujawniania orientacji seksualnej uczestników. „Nie opisuj osób, z którymi przeprowadzasz wywiad jako homoseksualnych, transseksualnych ani nawet jako mężczyzny czy kobiety, jeżeli ta osoba wyraźnie tak siebie nie nazywa” – napominali reporterów. Dopiero po interwencji Związku Dziennikarzy reguły zostały nieco złagodzone.

Jeśli coś jest tak nienaruszalne, że zakazuje się krytyki tego, to chyba czas na refleksję – ostrzega Bitte Assarmo.

Tegoroczna parada homo-, bi- i transseksualistów w Sztokholmie stanowi kulminację dziewięciodniowego festiwalu Europride, organizowanego w różnych europejskich miastach. Pierwsza homoseksualna parada w Sztokholmie odbyła się w 1977 roku.

Źródło: Rzeczpospolita
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.
W czwartek 29 maja w „Starym Młynie” przy ul. Szerokiej 19 w Szczecinie odbędzie spotkanie Klubu „Polonia Christiana” z prof. Grzegorzem Kucharczykiem. W roku tysiąclecia pierwszej koronacji królów Polski nasz szczeciński klub zaplanował wykład „Świętość i suwerenność. Jak i dlaczego powstało tysiąc lat temu Królestwo Polskie?”.
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
W dniach 13-14 czerwca w Warszawie odbędzie się konferencja pn. „Wiara i nauka w dobie sekularyzacji”, odwołująca się do najnowszych badań naukowych, dzięki którym więcej dowiemy się o istnieniu inteligentnego projektu, będącego alternatywnym – w stosunku do ewolucjonizmu darwinowskiego – wyjaśnieniem powstania świata. Bazujący na latach analiz i badań naukowcy pokażą nam, jak krucha jest teoria Darwina, akceptowana przez zwolenników materialistycznej i ateistycznej wizji poznania świata.
W sobotę 10 maja w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona problemowi, jaki nazwał i badał śp. Krzysztof Karoń. "Jak pokonać antykulturę?" - to pytanie, na które odpowiedzi szukałi prelegenci i uczestnicy dyskusji, widzący zagrożenia płynące na społeczeństwa państw rozwiniętych w XXI wieku.