Tragiczna śmierć krewnych właściciela ośrodków aborcyjnych

2009-03-30 00:00:00
Tragiczna śmierć krewnych właściciela ośrodków aborcyjnych

24 marca 2009 – główna wiadomość dnia: Tragedia rodziny Irvinga „Buda” Feldkampa, właściciela FPA.

Być może niektórzy z was obejrzeli główną wiadomość dnia o katastrofie prywatnego samolotu, który rozbił się na cmentarzu w Montanie, w wyniku której zginęło 7 dzieci i 7 dorosłych osób. Jednak newsy nie informowały o tym, że katolicki cmentarz św. Krzyża należy do Stowarzyszenia Resurrection Cemetery Association w Butte. Znajduje się na nim pomnik, który zachęca lokalnych mieszkańców do odmawiania różańca przy symbolicznym „Grobie Nienarodzonego Dziecka”. Pomnik ten położony w bliskiej odległości od kościoła, na zachód od niego został wzniesiony dla upamiętnienia wszystkich dzieci uśmierconych w wyniku aborcji.

Czego jeszcze nie przekazały wiodące media? Rodzina, która zginęła w wyniku katastrofy w pobliżu pomnika upamiętniającego ofiary aborcji, to najbliżsi Irvinga „Buda” Feldkampa, właściciela największej w kraju sieci klinik aborcyjnych przynoszących krociowe zyski.

Cztery lata temu sieć klinik Family Planning Associates została kupiona przez Irvinga Moore’a „Buda” Feldkampa III, właściciela Allcare i Hospitality Dental Associates oraz CEO Glen Helen Raceway Park w San Bernardino. 17 kalifornijskich klinik planowania rodzinnego przeprowadzało więcej aborcji w stanie, niż inne organizacje aborcyjne, łącznie z Planned Parenthood. Kliniki uśmiercały dzieci aż do końca piątego miesiąca ciąży.

Chociaż Feldkamp nie jest aborcjonistą, to jednak czerpie zyski z przelewu niewinnej krwi tysięcy dzieci, które każdego roku są uśmiercane w wyniku aborcji przeprowadzonych w należących do niego klinikach. Działalność biznesowa w branży aborcyjnej umożliwiła mu zakup prywatnego samolotu, którym rodzina leciała na tygodniowe ferie do ośrodka narciarskiego The Yellowstone Club przeznaczonego dla milionerów.

Samolot roztrzaskał się w niedzielę, zabijając dwie córki Feldkampa, dwóch bratanków i pięcioro wnuków, pilota oraz 4 osoby zaprzyjaźnione z rodziną. Jednosilnikowy samolot turbośmigłowy przelatując nad Bud Summerfield of Highland runął na katolicki cmentarz i stanął w płomieniach około 150 metrów od lotniska, na którym zamierzał lądować. Wszyscy obecni na pokładzie zginęli.

Przyczyna wypadku nie jest znana. Pilot, który był lotnikiem wojskowym, mającym za sobą przelecianych 2000 mil nie zgłaszał żadnych usterek kontrolerom ruchu powietrznego, kiedy poprosił o pozwolenie na lądowanie w Butte. Naoczni świadkowie wypadku podają, że samolot nagle zaczął lecieć ostro w dół. Nie było widocznych prób opanowania tego lotu.

Nie zarejestrowano przebiegu lotu – ani rozmów dobiegających z kabiny pilotów, ani też końcowej fazy lotu za pośrednictwem radarów, bo lotnisko w Butte nie posiada takich instalacji. Niektórzy spekulują, że katastrofa była spowodowana oblodzeniem skrzydeł, jednak ten model samolotu został poddany drobiazgowym testom pod kątem różnych warunków pogodowych i eksperci uznali, iż jest mało prawdopodobne, aby oblodzenie było przyczyną katastrofy. 

W czasie mojej pracy dla organizacji „Ocalali z Holocaustu Aborcji” pomogłam zorganizować i przeprowadzić tygodniową kampanię, podczas której młodzi aktywiści stali przed rezydencją Feldkampa w Redlands, trzymając transparenty przedstawiające rozwój życia płodowego dziecka i uświadamiające na temat działalności biznesowej Feldkampa czerpiącego zyski z mordowania dzieci. Każdego czwartku po południu wzywaliśmy Buda i jego żonę do pokuty, szukania Bożego błogosławieństwa i zerwania z praktyką uśmiercania dzieci.

Ostrzegaliśmy go – jak naucza Pismo św. „Ponieważ nie nienawidziłeś krwi, krew ma cię ścigać”. (Ez 35,6) – aby dla dobra własnych dzieci zmył ze swoich rąk krew niewinnych, w przelewaniu której miał udział.

Media podały, że w poniedziałek Bud Feldkamp odwiedził miejsce wypadku wraz z żoną i dwójką pozostałych dzieci. Kiedy stali obok rumowiska i rozmawiali ze śledczymi drobny biały śnieżek prószył na wodoszczelne płachty, którymi nakryte były szczątki ich dzieci.

Nie chcę łączyć tego tragicznego wydarzenia z wyrocznią „A nie mówiłam”, jednak myślę o tym czasie spędzonym przed domem Feldkampów – Pam Feldkamp szydziła z transparentów, z kolei Bud Felkamp starał się nie zwracać na nie uwagi, kiedy wsiadał z najmłodszym dzieckiem do samochodu – i myślę o tych nie dających spokoju słowach: „Pomyśl o swoich dzieciach”. Ciekawa jestem, czy towarzyszyły one Feldkampowi, kiedy stał w śniegu pośród zwłok ukochanych dzieci, zaledwie krok od symbolicznego „Grobu Nienarodzonego Dziecka”?

Mam tylko nadzieję i modlę się, że w obliczu tej tragedii Feldkamp uzna potrzebę nawrócenia i zadośćuczynienia. Mam nadzieję, że Bóg wykorzysta ten nieszczęśliwy wypadek, by przemienić serca Buda i Pam i, że zbliżą się oni do Pana Jezusa i zmyją z swoich rąk krew tysięcy niewinnych dzieci. Każdego tak cennego i niezastąpionego jak ich własne.

„Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo. (Pwt 30:19).

Gingi Edmonds
(Tłumaczenie: AS)




Gingi Edmonds jest 23-letnią działaczka pro life, pisarką i fotografem. Od siedmiu lat działa w organizacjach Abortion Holocaust i Campus Life Tour. Pracowała jako asystentka producenta dla stacji telewizyjnej CBS News w Minot w Dakocie Północnej, jak również jako fotograf w Disneylandzie w Anaheim w stanie Kalifornia.




Źródło: gingiedmonds.com/
Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.