Trwa moda na niebezpieczne zabobony

2011-11-28 00:00:00
Trwa moda na niebezpieczne zabobony

Wróżby andrzejkowe, noworoczne, horoskopy i korzystanie z usług wróżki ma być roztropne, ma być sposobem na znalezienie miłości, na sprawdzenie, czy związek ma szanse, albo czy małżeństwo będzie udane – tymczasem jest nie tylko niemądre, ale i niebezpieczne.

Zdaje się, że trwa moda na zabobon – nie ma chyba pisma kobiecego bez horoskopu, nie ma chyba zabawy andrzejkowej bez wróżenia, wróżby stają się nawet elementem zabawy sylwestrowej. I zdawać się może, że wróżenie jest jedynie zabawą, skoro w takim zabawowym kontekście jest umieszczane. Faktem jest, że wróżka nie może przewidzieć przyszłości na zawołanie, bo gdyby naprawdę miała takie zdolności, to by przewidziała szóstkę w lotto i nie musiała już więcej parać się wróżbiarstwem, jednak brak umiejętności przepowiadania przyszłości, nie czyni z wróżenia jedynie zabawy. Korzystanie z usług wróżki pozostaje grzechem ciężkim bez względu na jej zdolności, co gorsza: otwiera na opętanie demoniczne.
 
Wróżka dla wierzących
 
Uprawianie wróżbiarstwa lub korzystanie z usług wróżki jest grzechem ciężkim. W Piśmie Świętym Bóg mówi, że pytanie duchów, widm, wróżenie jest dla Niego wręcz obrzydliwe! W Księdze Powtórzonego Prawa Pan mówi: „nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni” (Pwt 18,9-13).
 
Bóg jest mądry i racjonalny, zatem Jego zakaz wróżenia musi być zasadny, a skoro do tego Bóg jest miłością, zakaz ten musi być dla nas dobry. I tak właśnie jest. Po pierwsze wróżenie jest rodzajem bałwochwalstwa – sprzeciwia się pierwszemu przykazaniu Dekalogu – człowiek korzystający z wróżb przestaje ufać Bogu, rządzi nim strach przed przyszłością i chęć bycia jej panem, a więc stawia siebie w miejsce Boga. Nie ważne jest przy tym, czy wróżby mówią prawdę o naszym życiu – a nawet tym gorzej, gdy mówią. Gdy bowiem wróżka posiada zdolności widzenia rzeczy, o naszym życiu, o których wiedzieć nie może, musi to być jej wyjawione przez jakąś moc – skoro nie przez Boga, bo On wróżbami się brzydzi, to przez demony. Św. Tomasz z Akwinu pisał wprost: „wszelkie wróżenie posługuje się jakąś radą i mocą szatańską do poznania przyszłych wydarzeń. Niekiedy wróżbici wzywają tej pomocy wyraźnie, niekiedy zaś demony w sposób ukryty wpływają na poznanie rzeczy przyszłych nieznanych ludziom, im zaś znanych”.
 
I to jest przyczyna, dla której również wróżb należy unikać – jak twierdzą egzorcyści, otwierają one na nękanie, a nawet opętanie demoniczne. Wróżka przedstawi więc obraz miłości: znalezienia upragnionego partnera, spełnienia marzeń o ślubie – bo idzie się do niej nie po to, by usłyszeć, że można umrzeć na raka – ale otworzy na nienawiść, bo diabeł jest samą nienawiścią.
 
Wróżka dla niewierzących
 
Popularność wróżbiarstwa w Polsce, gdzie – jak wskazują ostatnie badania CBOS – 95% osób deklaruje się jako katolicy, jest co najmniej zastanawiająca. Wynika zapewne z ignorancji wierzących z jednej strony i z deklaratywności, czyli braku prawdziwej wiary – z drugiej. Niewierzący czy osoby słabej wiary nie umieją ufać Bogu, potrzebują zatem innego oparcia – tym zapewne tłumaczyć należy fakt, że gdy zanika wiara, jej miejsce wypełniają z powrotem rożne zabobony, często mające korzenie w pogańskich kulturach sprzed setek lat. Z drugiej strony wróżbiarstwo nie tylko jest efektem braku wiary, ale też jest przyczyną jej rozkładu, jak zauważył Mircea Eliade „uczestnictwo w okultyzmie stanowi jeden z najskuteczniejszych (...) środków krytykowania i odrzucania religijnych i kulturalnych wartości Zachodu”.
 
Niewierzący nie wierzą w miłość, jako ostateczny i najważniejszy wymiar ludzkiego życia i nie wierzą w siebie, dlatego szukają informacji, czy ich związek ma szanse czy małżeństwo ma sens – zamiast zdać się na siebie i zrobić wszystko, by przetrwało. „Nie wierząc w miłość, ludzie ci traktują wolność jako coś w ostatecznym wymiarze pozornego. Wróżby oraz inne praktyki okultystyczne – z jednej strony – dają im poczucie aktywności w oczekiwaniu na to, co w ich mniemaniu nieuchronne. Z drugiej zaś strony, za pomocą zaklęć i czarów człowiek myślący fatalistycznie usiłuje oswoić rzeczywistość, która jawi mu się jako wroga; wydaje mu się nawet, że za pomocą zabiegu magicznego może przymusić ją do oddawania mu jakichś nadnaturalnych usług” - zauważa Jacek Salij OP w książce „Nadzieja poddawana próbom”.
 
Diabeł – rzecz jasna – nie nęka jedynie osób wierzących, a niewiara w Boga z pewnością nie pomaga w uniknięciu diabelskiej zemsty – jest dokładnie odwrotnie. Dlatego również osoby niewierzące nie powinny uciekać się do wróżb i również one wystawione są na skutki paktowania z demonami, jeśli jednak wróżbiarstwem się zajmują lub z niego korzystają. Objawy, jak wskazują księża egzorcyści – łatwo pomylić z nerwicami czy innymi schorzeniami psychicznymi – należą do nich m.in. stały niepokój, agresja, męczące nocne koszmary, depresje, poczucie braku sensu życia a dodatkowo wstręt do modlitwy i rzeczy świętych. Takie właśnie mogą być efekty „zabawy” we wróżby...


www.slubosfera.pl
„Jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego imienia, i odwrócą się od swoich złych dróg, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę.” 2 Krn 7,14 Tymi słowami Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki rozpoczął swoje przemówienie po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polski w 2025 roku.
Coraz wyższe ceny energii i paliw. Nowe podatki i opłaty oraz restrykcje i wymogi wymierzone we właścicieli domów czy mieszkań, przedsiębiorców, kierowców, rolników... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię i co w związku z „ekologiczną” polityką Unii Europejskiej czeka nas w najbliższych latach? Opowiedzą o tym nasi eksperci w stolicy Dolnego Śląska, już we wtorek 17 czerwca.
Rozmowa z Dariuszem Walusiakiem, reżyserem filmowym, członkiem komitetu organizacyjnego Narodowego Orszaku Chrystusa Króla. Orszak rozpocznie Msza Święta w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, o godz. 12.00, skąd z modlitwą ulicami Krakowa przejdziemy na Wawel. W archikatedrze wawelskiej będziemy adorować Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi wspiera organizację Narodowego Orszaku Chrystusa Króla.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 6 czerwca 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.