Upublicznienie tekstu kard. Dziwisza jest nadużyciem

2007-09-05 00:00:00

"Wydrukowanie tekstu bez zgody autora jest poważnym nadużyciem i praktyką, która nie idzie w parze z zasadami kultury i etyki dziennikarskiej" - stwierdził ordynariusz włocławski bp Wiesław Mering w oświadczeniu wydanym w związku z upublicznieniem wystąpienia kard. Dziwisza na temat Radia Maryja. Biskup podkreśla, że głos kard. Dziwisza należy umieścić w kontekście innych wystąpień biskupów, gdyż celem Episkopatu było wypracowanie "wspólnej i jak najlepszej oceny sytuacji".

4 września "Tygodnik Powszechny", "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza" opublikowały tekst wystąpienia kard. Stanisława Dziwisza wygłoszonego przez hierarchę podczas spotkania Rady Stałej Episkopatu na Jasnej Górze w dniu 25 sierpnia br. Kardynał stwierdził w nim, że "bezwzględnie konieczna" jest zmiana zarządu radia Maryja i Telewizji Trwam. Biskupi jednogłośnie zadecydowali, że tekst ten nie zostanie przekazany mediom. Rzecznik metropolity krakowskiego ks. Robert Nęcek zapewnił KAI, że kard. Dziwisz nikogo nie upoważnił do publikacji wspomnianego tekstu.

Zdaniem abp. Józefa Michalika, publikacja - wbrew woli biskupów - tekstu kard. Dziwsza na temat Radia Maryja, uniemożliwi bądź opóźni wysłanie przez Episkopat listu do generała redemptorystów. - W zaistniałej sytuacji program związany z wysłaniem listu upada, a sprawa musi stanąć na zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu - zapewnia jej przewodniczący w wywiadzie udzielonym KAI.

- Radio Maryja jest poważną instytucją, założoną przez prowincję OO. Redemptorystów i w imieniu zakonu, w kontakcie z Kościołem realizuje swą misję - podkreślił abp Michalik. Według niego rozgłośnia toruńska "budzi podmiotowość społeczną laikatu i duchowieństwa, prezentuje problemy społeczne ucząc krytycznego myślenia, promuje akcje charytatywne, uczy i zachęca do modlitwy, ale niekiedy zbyt jednoznacznie ujawnia swoje preferencje polityczne, co budzi natychmiastowe (słuszne zresztą) reakcje sprzeciwu.

Abp Michalik stwierdził, że problemy nie są związane z konkretną rozgłośnią, lecz z obecnością kapłanów w mediach: katolickich, publicznych i prywatnych. Według przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski zasady muszą być jednakowe dla wszystkich. - Nie zapominajmy, że powstaje nowy kanał religijny w TVN. Być może tak wielkie nagłośnienie wokół Radia Maryja jest z tym związane. Zbliżają się wybory - to też może mieć jakiś wpływ na tak silną kampanię wokół tej rozgłośni. Pewne grupy czują się zagrożone zaangażowaniem Radia Maryja w kampanię przedwyborczą. To wymaga zastanowienia - stwierdził hierarcha.

Poniżej publikujemy tekst oświadczenia ordynariusza włocławskiego:

Oświadczenie w sprawie opublikowania tekstu wystąpienia ks. kard. Stanisława Dziwisza na temat Radia Maryja

W związku z upublicznieniem tekstu wystąpienia ks. kard. Stanisława Dziwisza podczas obrad Rady Stałej KEP i Biskupów Diecezjalnych na Jasnej Górze, dn. 25.08.2007r., dotyczącego Radia Maryja oraz toczącą się na ten temat debatą w mediach, przekazuję stanowisko Biskupa Włocławskiego w powyższej sprawie.

1. Wystąpienie ks. kard. Stanisława Dziwisza było skierowane do Księży Biskupów i nie było przeznaczone do publicznej debaty. Wydrukowanie tekstu bez zgody Autora jest poważnym nadużyciem i praktyką, która nie idzie w parze z zasadami kultury i etyki dziennikarskiej.

2. Głos ks. kard. Stanisława Dziwisza, bardzo ważny i pełen troski o Kościół, był jedną z wielu wypowiedzi, którą należy umieścić w kontekście innych wystąpień Księży Biskupów. Ich celem miało być wypracowanie wspólnej i najlepszej oceny sytuacji oraz odpowiedniej na nią reakcji. Decyzje w każdej sprawie, także i tej, podejmuje cała Konferencja Episkopatu.

3. Nie należy spodziewać się szybkich reakcji w sprawie Radia Maryja, tym bardziej, że odnosi się wrażenie, iż dostrzegalne są próby nacisku ze strony niektórych środowisk na dokonanie jednostronnej oceny działalności rozgłośni. Stanowisko Episkopatu wypracowywane jest starannie i z rozwagą, uwzględniając dobro duchowe rzeszy katolików, dla których Radio Maryja stanowi rzeczywistą pomoc w duchowym wzrastaniu w wierze i miłości do Boga, Kościoła i Ojczyzny.

Ks. dr Artur Niemira
Kanclerz Kurii, Rzecznik Biskupa Włocławskiego
Włocławek, dn. 5 września 2007 r.


(źródło: KAI)
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.