San Joaquin, jedna z sześciu diecezji „Kościoła” episkopalnego Kalifornii ogłosiła w sobotę decyzję o opuszczeniu macierzystej wspólnoty. Decyzja zapadła większością głosów podczas dorocznego zgromadzenia w miejscowości Fresno i podyktowana została zbyt liberalnym podejściem wspólnoty do kwestii praw homoseksualistów – informuje KAI.
Zwierzchnik diecezji John-David Schofield oświadczył, że "od ponad dwudziestu lat obserwujemy, jak Kościół episkopalny Kalifornii oddala się od pierwotnych zasad". Tendencja ta rozpoczęła się w latach 70-tych, a w 2003 r. zdeklarowany homoseksualista został jednym z biskupów tej wspólnoty. Doprowadziło to do odchodzenia wiernych.
– Zdajemy sobie sprawę, że nasza decyzja potraktowana zostanie jak schizma, choć wycofanie się z pozycji, które zniekształcają słowo Boże powinno w istocie być uważane za prostowanie dróg - dodał Schofield.
Ostatnia zbiorowa decyzja o opuszczeniu wspólnoty episkopalnej w USA miała miejsce w 1865 r.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.