USA: moralność katolicka sprzyja szczęściu rodzinnemu

2008-02-19 00:00:00
USA: moralność katolicka sprzyja szczęściu rodzinnemu

Katolicy, którzy regularnie chodzą na Msze św., rzadziej się rozwodzą i mają większe rodziny – wynika z badań, które na zlecenie działającej przy amerykańskim episkopacie Komisji ds. Małżeństwa i Życia Rodzinnego, przeprowadził Ośrodek Badań Stosowanych w Apostolacie (CARA). – Są powody do wdzięczności i nadziei, ale raport ukazuje też niepokojące zagadnienia i stawia przed nami wyzwania – powiedział przewodniczący Komisji abp. Joseph Edward Kurtz, metropolita Louisville w rozmowie z portalem "LifeSiteNet".

 


Jednym z problemów, na które hierarcha zwrócił uwagę, jest to, że katolicy, podobnie jak inni członkowie narodu amerykańskiego, są skłonni brać rozwody. Ale wśród katolików, którzy chodzą regularnie na Msze i wykazuje głębsze przywiązanie do wiary, odnotowano mniejszą liczbę rozwodów. Znają oni także lepiej nauczanie Kościoła na temat małżeństwa. – Wśród tych, którzy rzadziej lub nigdy nie biorą udziału w nabożeństwach, prawdopodobieństwo wzięcia rozwodu jest znacząco większe – podkreślił przewodniczący Komisji.


Badanie pokazuje również, że tylko dwie trzecie objętych sondażem katolickich małżeństw brało ślub w Kościele a 23 proc. ankietowanych, dorosłych katolików ma za sobą rozwody. 11 proc. badanych przyznało, że rozwiodło się i ponownie wzięło ślub lub żyje z nowym partnerem, choć Kościół stanowczo zabrania tego typu praktyk.


Zauważalne są także charakterystyczne wzorce zachowań w zależności od wieku respondentów: młodsi katolicy na ogół mają mniejszą wiedzę na temat nauczania Kościoła i prezentują mniejszy stopień przywiązania do wiary. Znacznie bardziej zaangażowani w życie Kościoła i lepiej zorientowani w sprawach nauki katolickiej są wierni starsi, szczególnie ci, urodzeni przed Soborem Watykańskim II – zwracają uwagę autorzy raportu.


Jednocześnie badanie wykazało, że największą akceptację nauczania katolickiego wyrażają z jednej strony urodzeni przed 1943 rokiem, z drugiej zaś ci, którzy przyszli na świat po 1981 roku. Przedstawiciele pokolenia „środkowego” prezentowali w sondażu najmniejsze przywiązanie do tych nauk.


Abp Kurtz podkreślił, że dzięki ankiecie Kościół zyskał wiedzę, które aspekty jego nauczania są najmniej zrozumiałe i jakie problemy wymagają podjęcia pilnych działań duszpasterskich.


Źródło: KAI

- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.