W. Brytania: kolejny etap dechrystianizacji - wielokulturowość

2007-11-06 00:00:00

Jeśli Brytyjczycy chcą nadal obchodzić Boże Narodzenie, władze muszą również uznać święta innych wielkich religii, przystosowując się w ten sposób do życia w społeczeństwie wielokulturowym i wspierając integrację imigrantów - do takiego wniosku doszli naukowcy z Instytutu Badań Polityki Publicznej (IPPR).


Według poczynionych przez nich obserwacji Brytyjczycy nie mogą już "określać się jako naród chrześcijański, ani szczególnie religijny", gdyż uczęszczanie do kościołów jest na najniższym poziomie w historii. Konsekwencją tego jest według naukowców z IPPR konieczność publicznego uznania kultur i tradycji mniejszości. Taka powinna być bowiem, według nich, odpowiedź na nieuchronne zmiany kulturowe zachodzące w społeczeństwie.

Naukowcy z IPPR nie są niestety w takim myśleniu odosobnieni. Już w grudniu ub. r. przez Wielką Brytanię przetoczyła się debata nt. świętowania Bożego Narodzenia, gdy przedsiębiorstwa i szkoły zabroniły jakichkolwiek odniesień do tego chrześcijańskiego święta, aby nie urazić wyznawców innych religii. 74 proc. pracodawców zakazało wówczas dekoracji bożonarodzeniowych, w szkołach zrezygnowano z tradycyjnych jasełek, na świąteczny posiłek podano indyka, jak w amerykańskie Święto Dziękczynienia, a jeśli już odbył się koncert kolęd, to w wersji reggae.

W Birmingham, drugim co do wielkości mieście Wielkiej Brytanii, już w 1998 r. rada miasta stworzyła Winterval - celebrację międzyreligijną, która trwa od października do stycznia, obejmując muzułmański Ramadan, hinduskie Diwali, chrześcijańskie Boże Narodzenie i żydowską Chanukę.

Natomiast telewizja Channel Four przygotowała w 2006 r. dającą do myślenia prowokację: "Merry Christmas" ("Radosnego Bożego Narodzenia") życzyła widzom kobieta ubrana w islamski kwef, zasłaniający jej całą głowę z wyjątkiem oczu.

Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.