W. Brytania: śmierć anglikańskiego propagatora rozwiązłości
2007-11-16 00:00:00
W ubiegłym tygodniu, zmarł w Londynie, w wieku 95 lat, “postępowy” anglikański duchowny Edward Chad Varah, proboszcz londyńskiego kościoła p.w. św. Stefana Walbrooka. Varah założył w 1953 r. pierwszą na świecie organizację „Samarytanin”, do której mogą dzwonić po pomoc anonimowi ludzie chcący popełnić samobójstwo. Nade wszystko Varah był jednym z pierwszych brytyjskich propagatorów tzw. „wolnej miłości” i przygotował grunt pod rewolucję seksualną lat 60 – informuje serwis LifeSiteNews.com.
Varah został wyświęcony na duchownego kościoła anglikańskiego w 1936 r. Należał do awangardy nowego nurtu zmieniającego spojrzenie na chrześcijańską teologię, celowo umniejszającego tradycyjne moralne nauczanie na ten temat i kładącego nacisk przede wszystkim na „łagodność oraz współczucie.”
Po nominacji na proboszcza kościoła p.w. św. Stefana kontrowersyjny duchowny założył w krypcie kościoła organizację „Samarytanin”. To świeckie stowarzyszenie, w którym pracujący wolontariusze udzielając rady nie mogą kierować się żadną religią, czy filozofią.
Idee Varaha podobnie jak idee wielu innych liberalnych duchownych tego pokolenia, sprzeciwiają się tradycyjnym prawom moralnym. On nie tylko był założycielem i orędownikiem takich organizacji jak Samarytanin na całym świecie, ale nade wszystko prowadził kampanie na rzecz antykoncepcji, „praw homoseksualistów, prawa do aborcji oraz edukacji seksualnej”.
Od najwcześniejszych lat swego posługiwania Varah specjalizował się w udzielaniu rad na temat seksu, reprezentując przy tym, jak to „Times” nazwał „liberalny punkt widzenia.” Nie potępiał cudzołóstwa i utrzymywał, że „jedynym prawem jest prawo miłości.”
Jako gorący zwolennik środków antykoncepcyjnych w 1993 r. powiedział gazecie „The Telegraph”, że papież Jan Paweł II jest „dobrym, świętym człowiekiem, ale jednocześnie jest Wrogiem Publicznym nr 3 czy 4” z powodu obrony katolickiego nauczania nt. antykoncepcji. Stwierdził, że „popełniono wielki błąd mianując polskiego nieświadomego prostaka na Papieża.”
Varah nie tylko wspierał antykoncepcję, ale co gorsza pornografię. W latach 1967-1987 był członkiem rady programowej pornograficznego magazynu „Forum.” Od 1987 do 1999 r. był także patronem The Tereence Higgins Trust, organizacji propagującej „bezpieczny seks” i homoseksualizm. Jego artykuły zawierały m.in. takie stwierdzenia jak: „Pozwólcie im być gejami”, „Prawo do aborcji”, „Czy małżeństwo jest wciąż sensowne?”
W swojej autobiografii z 1992 r. „Zanim ponownie umrę” ogłosił, że wierzy we wschodnią doktrynę reinkarnacji.
Varah, podobnie jak inni myślący w ten sposób duchowni, otworzył drogę teologicznemu trendowi, który doprowadził do powstania „nie-teistycznego” chrześcijaństwa, które zaprzecza nie tylko boskości samego Chrystusa, ale w ogóle istnieniu Boga. Ten punkt widzenia został spopularyzowany w książkach emerytowanego biskupa amerykańskiego Johna Shelby Sponga, który także był wyświęcony na anglikańskiego duchownego.
Źródło: LifeSiteNews.com, tłum. AS.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.