Więcej rozwodów po wejściu do UE

2007-08-27 00:00:00

Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskich liczba rozwodów zwiększyła się o blisko 30 proc. w latach 2004-2006 - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Według "Naszego Dziennika", który publikuje te alarmujące dane, czynnikiem prowadzącym do rozpadu rodzin mogą być długoterminowe wyjazdy w celach zarobkowych.

Poseł Andrzej Mańka (LPR) z sejmowej Komisji Polityki Społecznej uważa, że są dwa podstawowe rodzaje problemów związanych z wyjazdami zagranicznymi w celach zarobkowych - czytamy w "NDz". - Pierwszą sprawą jest problem, który dotyka rodzin funkcjonujących w Polsce. Jedno z małżonków lub nawet dwoje wyjeżdża za granicę, a dzieci zostają pod opieką dziadków. To niewątpliwie ma bardzo negatywny wpływ na całość tego związku i na rozwój emocjonalny dzieci - podkreśla poseł.

- Po drugie, młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę i w związku z tym przekładają decyzję o podjęciu życia małżeńskiego. Kończy się to w ten sposób, że w ogóle rodzina nie powstaje albo w bardzo późnym wieku pojawiają się dzieci, co również ma negatywny wpływ na demografię w naszym kraju - ocenia parlamentarzysta.

Według posła Mańki, ludzie żyjący w długiej rozłące z czasem przyzwyczajają się do nowego stylu życia. - Pojawiają się - co naturalne - nowe znajomości i to prowadzi do rozpadu małżeństw - podkreśla cytowany przez "Nasz Dziennik", poseł.

- Trwała rodzina jest warunkiem dobrze funkcjonującego państwa. Dlatego powinniśmy robić wszystko, aby przeciwdziałać tej dużej fali emigracji - konkluduje Andrzej Mańka.

(źródło: Nasz Dziennik)
Zamęt społeczny, manipulacje ludzkimi umysłami i przedkładanie obcych interesów ponad dobro Ojczyzny, połączone z eskalacją napięcia wewnątrz narodu, zawsze prowadzą do tragedii i upadków. W trudnych czasach trzeciej dekady XXI wieku odwołajmy się do św. Andrzeja Boboli, patrona Polski. O tym wyjątkowym duchownym opowie Dorota Niedźwiecka na spotkaniu Klubu „Polonia Christiana” w Gorzowie Wielkopolskim...
Doceniony przez Kościół i wyniesiony na ołtarze św. Szarbel to przykład duchownego żyjącego w całkowitej zgodzie z Panem Bogiem, w pełni powierzającego Stwórcy swoją pracę i modlitwę. O życiu i cudach dokonywanych do dzisiaj przez św. Szarbela opowie w trzech miejscowościach Podkarpacia znany działacz katolicki Jacek Kotula. Spotkania organizowane w ramach Klubów „Polonia Christiana”, w obecności relikwii św. Szarbela, będą dobrą okazją do pogłębienia wiedzy o XIX-wiecznym duchownym, określanym jako „święty Bogiem upojony”.
To będzie prelekcja niezwykle ciekawa, dotykająca najważniejszego wydarzenia politycznego najbliższych tygodni - wyborów do Parlamentu Europejskiego. Naszym gościem w warszawskim „Klubie” będzie dr hab. prof. KUL Mieczysław Ryba. Temat spotkania to „Wybory do Parlamentu Europejskiego: podległość czy suwerenność Polski?". Wstęp wolny!
Od antypedagogiki do antyedukacji - czy w tym kierunku musi zmierzać polski system edukacyjny? Jakie są alternatywy? To pytania ważne nie tylko dla tych, którzy mają dzieci w wieku szkolnym. To dyskusja pokoleniowa, traktująca o przyszłości naszego kraju - bo, jak prawił kanclerz Zamoyski, „takie będą rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie”. Do tej dyskusji zapraszamy w ramach najbliższego spotkania naszego „Klubu” w Opolu.
W niedzielę 12 maja w dwóch miejscowościach obwodu lwowskiego – w Pnikucie i w Krukienicach – będzie można wysłuchać prelekcji o św. Szarbelu i ucałować relikwie maronickiego zakonnika, którego kanonizacji dokonał 9 października 1977 roku papież Paweł VI. O libańskim duchownym i świętym opowie działacz pro life i obrońca wartości katolickich Jacek Kotula z Podkarpacia. Niedzielne prelekcje to pierwsze spotkania przygotowane przez Klub „Polonia Christiana” na Ukrainie.