Wielka Brytania: Przybywa zwolenników referendum w sprawie ratyfikacji traktatu reformującego UE

2008-01-21 00:00:00

Już nie tylko torysi, ale także zbuntowana grupa licząca obecnie 20 wpływowych działaczy Partii Pracy, domaga się referendum w sprawie ratyfikacji traktatu reformującego UE. Przeciwnicy ratyfikacji twierdzą, że tzw. traktat lizboński toruje drogę do oddelegowania rozległej władzy politycznej i sądowniczej do centrów decyzyjnych Europy – donosi Daily Telegraph.


W Wielkiej Brytanii właśnie rozpoczęła się pięciotygodniowa debata w parlamencie nad traktatem reformującym UE. Jeszcze dziś wieczorem zbuntowana grupa działaczy Partii Pracy, pod nieobecność szefa rządu Gordona Browna, zamierza zadeklarować gotowość do głosowania nad poprawką domagającą się referendum w sprawie tzw. traktatu lizbońskiego.

Opowiadający się za referendum Torysi, oskarżyli wczoraj Browna, który właśnie przebywa z wizytą na Dalekim Wschodzie, że „boi się debaty nad kluczową dla Europy kwestią, bo wyjechał z kraju właśnie wtedy, gdy zaczyna się debata w parlamencie”.

Michael Connarty, przewodniczący Komitetu Partii pro-Europejskich twierdzi, że wbrew temu co sądzi premier Brown, który utrzymuje, iż zagwarantował suwerenność Brytyjczykom poprzez wynegocjowanie dodatkowego zapisu wyłączającego kraj z działania traktatu w niektórych kwestiach - wcale to nie powstrzyma a jedynie nieznacznie opóźni delegowanie władzy przez parlament narodowy i sądy krajowe do Europy. - Traktat reformujący i zapisy wyłączające nas z działania traktatu są jedynie odroczeniem, tego co będzie stanowiło jeden system dla całej Europy – powiedział.

Connarty wspiera nowy traktat, bo chce silniejszej Europy, jednak powiedział, że zdecydował się wypowiedzieć przeciwko niemu, ponieważ rząd brytyjski oraz inne rządy nie powiedziały mieszkańcom Europy całej prawdy na ten temat. - W sprawach takich jak prawo kryminalne, polityka imigracyjna i kwestia kontroli granic, traktat ustanawia takie mechanizmy, które pozwolą na stałe ograniczanie władzy danego kraju. Władza ministrów i sądów brytyjskich będzie przekazywana do Europy – stwierdził Connarty. - To parlament europejski zyska władzę kosztem Westminsteru ponieważ władza krajowa przejdzie do centrum europejskiego – dodał.

Aby nowy traktat reformujący UE (znany jako traktat lizboński), wszedł w życie musi być ratyfikowany przez parlamenty narodowe 27 państw UE, albo zostać przyjęty w referendach krajowych. Traktat przewiduje m.in. powołanie jednego, nowego wysokiego przedstawiciela UE odpowiedzialnego za politykę zagraniczną i obronną UE. Będzie on jednocześnie przewodniczącym Komisji. W działaniach ma go wspierać Europejska Służba Działań Zewnętrznych. Przedstawiciele UE będą mogli także zawierać traktaty międzynarodowe. Większe kompetencje zyska Parlament Europejski. Znacznie łatwiej będzie można przełamać weto danego kraju.

Brytyjski rząd nie chce referendum w sprawie traktatu. Jednak Komitet domaga się jego przeprowadzenie, zarzucając rządowi, że celowo umniejsza znaczenie mającej powstać w wyniku ratyfikacji nowej instytucji wysokiego przedstawiciela spraw zagranicznych i obrony.

Zwolennicy referendum zamierzają zwołać lokalne referenda w okręgach wyborczych. Organizatorzy kampanii „Chcę referendum” uważają, że będzie to pierwsze tak duże referendum od 1975 r., kiedy wypowiadano się za pozostaniem we Wspólnocie Europejskiej.

Rząd Browna jest zaniepokojony tworzącym się aliansem międzypartyjnym różnych przeciwników szybkiej ratyfikacji traktatu, domagających się w tej kwestii glosowania narodowego. Obawia się zwłaszcza sprzeciwu torysów w Izbie Lordów, którzy mogą zgłosić własne poprawki w kwestii traktatu w końcowej fazie ratyfikacji przez parlament

Źródło: The Daily Telegraph, AS
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.