Włochy: czy Kościół uratuje politykę fiskalną państwa

2007-08-03 00:00:00

Premier Romano Prodi zarzucił włoskiemu Kościołowi katolickiemu, że nie przypomina wiernym o obowiązku płacenia podatków - informuje "Rzeczpospolita".

- Jedna trzecia Włochów uchyla się od płacenia podatków. Do zmiany mentalności powinni przyczynić się wszyscy szkoła i Kościół. Dlaczego nigdy o tym nie słyszę na Mszy? - pytał w wywiadzie dla włoskiego tygodnika "Famiglia Cristiana" Prodi.

Jako pierwszy na wypowiedź premiera zareagował biskup Demenico Calcagno, sekretarz zarządu majątku Stolicy Apostolskiej - czytamy w "Rz". Podkreślił on, że "podatki płacić należy, o czym Kościół wielokrotnie przypominał". Arcybiskup Chieti-Vasto Bruno Forte dodał jednak, że "ci, którzy żądają płacenia podatków, muszą być wiarygodni. Muszą udowodnić, że są one związane z pomocą najsłabszym, a nie z marnotrawstwem i opłacaniem przywilejów"

Ksiądz Gianni Badget Bozzo, uważany za doradcę duchowego byłego premiera Silvio Berlusconiego stwierdził natomiast, że oszustwo podatkowe nie jest kradzieżą, lecz może być uznane za "akt samoobrony, aby nie zostać okradzionym przez państwo" - informuje KAI.

Jako że większość tych wypowiedzi ukazała się na łamach "Corriere della Sera", premier Prodi napisał list do redakcji, w którym stwierdził: Jeśli sobie dobrze przypominam, także św. Paweł wzywa do posłuszeństwa wobec władz i respektowania przepisów państwa, nawet jeśli dyktują je łotrzy. Jak zauważa korespondent "Rz" z Rzymu Piotr Kowalczuk "sęk w tym, że św. Paweł o łotrach nie pisał". Opozycja dostała wygodny temat do kpin. Angelino Alfano, szef Forza Italia na Sycylii, stwierdził: Prodi nie daje sobie rady z rządzeniem, więc chce być księdzem bez sutanny, ale Pisma Świętego też nie zna.

Walka z oszustami podatkowymi, która była jednym z głównych haseł wyborczych Unii Romano Prodiego, jak dotąd przynosi umiarkowane rezultaty. We Włoszech przy budżecie państwa w wysokości 650 mld euro oszustwa podatkowe, czyli niezapłacone podatki, szacuje się na 200 mld euro rocznie.

(źródło: Rzeczpospolita/KAI)
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.