Zapraszamy do Wrocławia: red. Radosław Pogoda, dr inż. Marcin Cegielski, dr Paweł Momro o „Zielonym Ładzie”

2025-06-06 00:00:00
Zapraszamy do Wrocławia: red. Radosław Pogoda, dr inż. Marcin Cegielski, dr Paweł Momro o „Zielonym Ładzie”

Coraz wyższe ceny energii i paliw. Nowe podatki i opłaty oraz restrykcje i wymogi wymierzone we właścicieli domów czy mieszkań, przedsiębiorców, kierowców, rolników... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię i co w związku z „ekologiczną” polityką Unii Europejskiej czeka nas w najbliższych latach? Opowiedzą o tym nasi eksperci w stolicy Dolnego Śląska, już we wtorek 17 czerwca.

Forsowany przez Unię Europejską „Zielony Ład” w trakcie prezydenckiej kampanii był dla kandydatów dość niewygodnym tematem. Podczas debat niemal wszyscy się od niego odżegnywali, łącznie z tymi, których środowiska polityczne już dawno zdążyły poprzeć tę politykę na brukselskich „salonach”. Zabrakło jednak rzetelnej dyskusji o istocie tego projektu. Taka debata jest potrzebna nam wszystkim tym bardziej, że brzemienne w skutki polityczne decyzje nie uwzględniają gospodarczych i społecznych realiów. Są wdrażane jak dogmaty, bez spoglądania na konsekwencje.


Dlatego chcemy wyjaśniać, co kryje się w praktyce za polityką Zielonego Ładu. Bo chociaż tłumaczony jest ekologią, koniecznością ratowania planety, to nie ma on wiele wspólnego z ochroną środowiska. Raczej polega na drenowaniu kieszeni obywateli państw UE. Z każdym rokiem coraz dotkliwiej odbija się to na naszym poziomie życia. Unijne dyrektywy i rozporządzenia wprowadzane i wdrażane są po cichu, a gdy w końcu podnosi się sprzeciw, politycy – nasi rzekomi reprezentanci – rozkładają ręce i tłumaczą, że już zbyt późno a wszystkie decyzje zapadają w Brukseli.


W imię Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ) prowadzona jest bezwzględna polityka likwidacji tradycyjnej energetyki opartej na paliwach kopalnych. Do góry nogami wywracana jest polityka transportowa, której główny akcent stanowi obecnie całkowita eliminacja pojazdów spalinowych w ciągu najbliższej dekady.


Dyrektywy Unii Europejskiej w kwestii limitów śladu węglowego biorą na cel przemysł, rolnictwo, transport, a już niedługo także budynki, w tym także prywatne mieszkania. Propagandową osłonę tych działań zapewniają „pozarządowe” organizacje. Są one zasilane grantami tych, którzy na tym globalnym przewrocie tylko pomnożą swoje gigantyczne fortuny.


Realizacja EZŁ oznacza po prostu powszechne ubóstwo w imię klimatycznych mrzonek. Zmierza w stronę coraz ściślejszego systemu kontroli zbiorowości przez biurokratów i technokratów. Chcą oni uzyskać pełną kontrolę nad globalnymi zasobami, prywatnym majątkiem ludzi i poszczególnymi sferami naszego życia. W dodatku realizowana jest na bardzo wątpliwych podstawach prawnych, praktycznie bez dokonywania stosownych zmian w traktatach i bez zapytania o zdanie społeczeństw Unii.


Analizy niezależnych naukowców i publicystów, którzy bacznie obserwują otaczającą nas rzeczywistość, wskazują jasno: jeśli nie postawimy tamy tej szalonej, irracjonalnej polityce, skończymy w „zielonym gułagu” – ograbieni z własności i wolności.


Kilka przykładów:

  • już w 2035 roku nie będzie można wytwarzać i sprzedawać w Unii Europejskiej samochodów na benzynę i olej napędowy;
  • do 2040 roku węgiel i gaz zostaną wyeliminowane z budynków mieszkalnych;
  • przyjęte przez Radę Unii Europejskiej w listopadzie ubiegłego roku przepisy o ekologicznych i inteligentnych wyrobach budowlanych jeszcze bardziej podniosą koszty budowy domów i mieszkań.

Do tego doliczmy: absurdalną i kosztowną dyrektywę w sprawie wylesiania (EUDR), nowe przepisy o certyfikatach węglowych dla rolników, system handlu emisjami ETS2, przymus „stref czystego transportu” eliminujących uboższych oraz drobne firmy z ruchu miejskiego…


Powyższe problemy trzeba wyjaśniać, ukazywać od strony historycznej, polityczno-ideowej, ekonomicznej i technologicznej. To zadanie w odniesieniu do Europejskiego Zielonego Ładu wzięli na siebie naukowcy i publicyści: red. Radosław Pogoda, dr inż. Marcin Cegielski oraz dr Paweł Momro.  Wystąpią oni we wtorek 17 czerwca 2025 r. we Wrocławiu.


DATA: wtorek 17.06.2025, godz. 18:00

MIEJSCE: ul. Szewska 68 a (wejście w bramie), Wrocław

ORGANIZATORZY: Klub „Polonia Christiana” we Wrocławiu, Fundacja Wolność i Własność, Klub Pieśniarze

SERDECZNIE ZAPRASZAMY – WSTĘP WOLNY!


 
piotrskarga.pl

Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".