Zasada pomocniczości zamiast nadmiernego interwencjonizmu państwa
2007-12-05 00:00:00
O stosowanie zasady pomocniczości w polskim życiu publicznym w celu ograniczenia nadmiernej interwencji państwa w życie obywateli zaapelowali w wydanym 4 grudnia oświadczeniu członkowie Rady Społecznej powołanej przez metropolitę poznańskiego, abp. Stanisława Gądeckiego.
"Stosowanie zasady pomocniczości w życiu publicznym powinno stać się podstawą sprawiedliwych rozwiązań polityczno-prawnych i zastąpić mechanicznie stosowany egalitaryzm. Dobro wspólne oraz prawdziwe dobro osobowe wymagają zarówno od władz publicznych, jak i poszczególnych obywateli kierowania się tą zasadą" - napisali członkowie Rady.
Autorzy dokumentu przypominają, iż "według nauki społecznej Kościoła zasada pomocniczości oznacza, że poszczególnym osobom i strukturom społecznym powinno się pozostawić możliwie jak najwięcej spraw, które mogą one same rozwiązać, a struktury wyższe mają się zajmować tylko tym, czego nie są w stanie wykonać struktury niższe i poszczególne osoby".
"Życie społeczne traci swój wyraz, jeżeli wszystkie obowiązki, które powinny należeć do różnych niższych struktur społecznych, przechodzą na państwo, przygniatając je nadmiarem zadań i ciężarów" - podkreśla Rada Społeczna.
Dokument stwierdza, że "państwo powinno pomagać tylko tym podmiotom, które tego rzeczywiście potrzebują - na przykład w zakresie opieki medycznej, oświaty, szkolnictwa wyższego, pomocy społecznej", zaś "równe rozdzielanie zasobów publicznych, wcześniej zgromadzonych metodami przymusu (w formie danin publicznych), jest nie tylko niesprawiedliwe, ale także niekorzystne z punktu widzenia dobra wspólnego".
"Egalitaryzm w tej dziedzinie powoduje bowiem, że mniej zamożni obywatele, od których pochodzi większość wpływów podatkowych, wbrew swej woli, zmuszeni są pomagać osobom, które takiej pomocy nie potrzebują, gdyż mogą sfinansować swoje potrzeby z własnych środków. W takich przypadkach stosowanie zasady równości jest niesprawiedliwe" - głosi oświadczenie.
Rada Społeczna przestrzega, że jeżeli "pochodzące z zasobów publicznych świadczenia przekazywane są w jednakowym wymiarze wszystkim obywatelom, bez uwzględniania ich rzeczywistej sytuacji materialnej, zagrażają dobru wspólnemu".
"Wymuszają bowiem gromadzenia ogromnych dochodów potrzebnych na pokrycie wciąż wzrastających wydatków na wspomniane wyżej cele. Tymczasem cele te, w zgodzie z zasadą pomocniczości, mogłyby zostać w dużym stopniu pokryte z zasobów niepublicznych" - czytamy w oświadczeniu.
"Gdy tak się nie dzieje, potrzebne są wysokie obciążenia daninami publicznymi (podatki, opłaty, obowiązkowe składki itp.), które ściągane w nadmiarze opóźniają rozwój gospodarczy i zubożają obywateli, co z kolei zwiększa zapotrzebowanie na pomoc socjalną. Powstaje spirala niekorzystnych zjawisk, którą trudno zatrzymać" - podkreśla Rada Społeczna.
"Źle pojęta opiekuńczość państwa, zbyt głębokie ingerowanie struktur publicznych w życie obywateli i zastępowanie ich w realizacji wielu ważnych zadań życiowych, może osłabiać ewangeliczny nakaz pomnażania talentów i brania odpowiedzialności za własne życie. Wywołuje także postawy roszczeniowe wobec społeczeństwa" - ostrzegają autorzy oświadczenia.
W powołanej pięć lat temu przez abp. Gądeckiego Radzie Społecznej zasiada kilkunastu poznańskich naukowców, prawników i lekarzy. Zajmują oni stanowiska w najważniejszych kwestiach społecznych. Przewodniczącym Rady jest prof. Bohdan Gruchman.
Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.