Na rynku amerykańskim ukazała się właśnie książka Davida Pierre’a Jr. pt. „Double Standard: Abuse Scandals and the Attack on the Catholic Church” („Podwójny standard: skandale seksualne i atak na Kościół katolicki”). Jej autor, w związku z ujawnianymi w ostatnich latach aferami seksualnymi z udziałem duchownych, postanowił bliżej przyjrzeć się problemowi. Analiza różnych przypadków doprowadziła go do konkluzji, że o ile molestowanie dzieci w amerykańskich szkołach publicznych się tuszuje, o tyle dość często nagłaśnia się afery z udziałem duchownych, niejednokrotnie fałszywie rzucając oskarżenia. Media przywołują wciąż sprawy sprzed wielu lat, uniemożliwiając pomówionym obronę, gdyż np. dawno temu zmarli.
Wykorzystywanie seksualne nieletnich, w szczególności przez duchownych jest wielkim złem, tak samo jak tuszowanie tego typu aktów przez przełożonych duchownych. Jednak równie złe jest rzucanie fałszywych oskarżeń, na podstawie których uznaje się kogoś za winnego popełnienia wielkiego przestępstwa.
Praktyka stosowana chociażby w USA pokazuje, że tak się działo i dzieje dalej na dużą skalę. Książka „Double Standard” prezentuje historie niewinnych duchownych fałszywie oskarżonych o popełnienie czynów, których się nie dopuścili.
Książka pokazuje czytelnikom, że w sprawach o nadużycia seksualne stosuje się podwójne standardy. Często kapłan, którego oskarżono o molestowanie, zostaje uznany winnym, zanim umożliwi mu się podjęcie obrony.
Autor opracowania prezentuje wiele przypadków nagonki medialnej na duchownych. Stanowisko oskarżyciela w takich przypadkach jest bardzo obszernie prezentowane. Oskarżonemu odmawia się prawa do przedstawienia własnego zdania. Autor zauważa, że znacznie więcej jest przypadków molestowania seksualnego w szkołach publicznych niż w Kościele i przypadki te są skrzętnie skrywane przez urzędników. Media ciągle przypominają sprawy z przeszłości. Gdy jakiś duchowny, w wyniku procesu sądowego zostaje uniewinniony, media o tym nie informują. Kapłanom odmawia się prawa do zachowania dobrego imienia.
Pierre zwraca uwagę, że wiele diecezji nie posiadając wystarczających środków, decyduje się na wzięcie na siebie odpowiedzialności za rzekome nadużycia sprzed lat, których mieli się dopuścić nieżyjący już duchowni. Czasami urzędnicy diecezjalni nawet nie proszą o szczegółowe dane dot. miejsca i czasu nadużyć, których mieli rzekomo dopuścić się zmarli kapłani. Przedstawiciele diecezji zawierają z domniemanymi ofiarami ugody, chcąc uniknąć kosztownego postępowania sądowego.
Książka Pierre’a to doskonały dokument, który opisuje te zjawiska.
Źródło: Tfp.org., AS