USA: już co piąta Amerykanka nie ma w ogóle dzieci

2010-06-30 00:00:00

Jedna na pięć kobiet w USA osiąga koniec wieku rozrodczego nie wydając na świat potomstwa. Liczba ta w ciągu ostatnich 40 lat zwiększyła się dwukrotnie – wynika z badań przeprowadzonych przez Pew Research Center.

Jeszcze w roku 1976 zaledwie co dziesiąta kobieta w USA (580 tys.) w wieku pomiędzy 40 a 44 r. życia nie miała dziecka. W 2008 r. takich kobiet było już 1.9 mln, czyli 18 proc. spośród wszystkich Amerykanek. W ciągu 40 lat nastąpił 80-cio procentowy wzrost.

Wzrost liczby kobiet bezdzietnych odnotowano we wszystkich grupach etnicznych i rasowych, przy czym prym wiodą tutaj kobiety białe. Zaobserwowano również znaczny wzrost liczby kobiet bezdzietnych pośród Murzynek i Latynosek. W ciągu ostatniej dekady wzrost ten wyniósł aż 30 proc.

Spadła natomiast liczba kobiet niezamężnych nie posiadających dzieci w wieku pomiędzy 40 a 44 r. życia. W 1994 r. 71 proc. niezamężnych kobiet nie miało dzieci w porównaniu z 56 proc. takich kobiet w 2008 r.

Dużo jest kobiet wykształconych, które nie mają dzieci, chociaż liczba ta w ostatnim czasie stale spada. Jeszcze w 1994 r. 30 proc. kobiet w wieku 40-44 lat z tytułem magistra i 34 proc. kobiet w tym przedziale wiekowym z tytułem doktora deklarowała, że nie ma dzieci. Tymczasem w roku 2008 nie miało dzieci 25 proc. kobiet z tytułem magistra i 23 proc. kobiet z tytułem doktora.

Według naukowców przyczyną odwlekania macierzyństwa w nieskończoność jest brak zachęt dla kobiet, by rodziły dzieci, upowszechnienie antykoncepcji, chęć realizacji kariery zawodowej oraz lansowany w społeczeństwie pogląd, że dzieci nie są potrzebne do stworzenia udanego małżeństwa.

W 2007 r. w ankiecie przeprowadzonej przez Pew Research Center tylko 41 proc. osób powiedziało, że uważa, iż dzieci są ważne dla udanego małżeństwa. Dla porównania w 1990 r. aż 65 proc. stwierdziła, że dzieci mają kluczowe znaczenie dla udanego małżeństwa.

Z badań Centrum Badawczego Pew wynika także, że coraz więcej Amerykanów obawia się negatywnego wpływu bezdzietności coraz większej liczby Amerykanek na społeczeństwo. Jeszcze w 2007 r. 29 proc. Amerykanów twierdziło, że nie ma to znaczenia, a dwa lata później 38 proc. Amerykanów uważało, że będzie to miało zły wpływ na społeczeństwo.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
W dniach 13-14 czerwca w Warszawie odbędzie się konferencja pn. „Wiara i nauka w dobie sekularyzacji”, odwołująca się do najnowszych badań naukowych, dzięki którym więcej dowiemy się o istnieniu inteligentnego projektu, będącego alternatywnym – w stosunku do ewolucjonizmu darwinowskiego – wyjaśnieniem powstania świata. Bazujący na latach analiz i badań naukowcy pokażą nam, jak krucha jest teoria Darwina, akceptowana przez zwolenników materialistycznej i ateistycznej wizji poznania świata.
W sobotę 10 maja w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona problemowi, jaki nazwał i badał śp. Krzysztof Karoń. "Jak pokonać antykulturę?" - to pytanie, na które odpowiedzi szukałi prelegenci i uczestnicy dyskusji, widzący zagrożenia płynące na społeczeństwa państw rozwiniętych w XXI wieku.
Czekają nas jeszcze wyższe ceny energii i paliw. Na przedsiębiorców, kierowców, rolników już szykuje się nowe podatki i opłaty oraz restrykcje... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię, a także, czy po wyborach tutejsze władze przyspieszą jego wdrażanie – odpowiedzą eksperci – goście Klubu Stańczyka w Warszawie, już w najbliższy piątek 23 maja o godzinie 18:00.
Wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy na wyjątkowy odcinek programu Prawy Prosty Plus, prowadzonego przez red. Łukasza Karpiela (PCh24.pl). Tym razem realizujemy go z udziałem publiczności i z możliwością zadania pytań naszym prelegentom. Spotkanie to odbędzie się już w najbliższą środę 21 maja w sali konferencyjnej Hotelu „Miodosytnia” w Krakowie.