Środowiska – Zwyczaje – Cywilizacje
 
Wiosenne odrodzenie
Leonard Przybysz
Oto widzimy starego człowieka, który po długiej zimowej chorobie wychodzi po raz pierwszy z domu, aby poczuć pierwsze promienie wiosennego słońca. Jest radosny i olśniony wiosenną atmosferą. Zza jego pleców wyłania się sylwetka podtrzymującej go żony. Dzieci i wnuki otaczają mężczyznę z wielkim szacunkiem, niemal wszystkie zwrócone w jego stronę. Oświetlone słonecznym blaskiem gałęzie drzew rzucają cienie na mury starego domu.

To obraz pełen światła, który nie męczy oczu i daje patrzącemu na niego błogie wytchnienie. Każda z postaci ma nam tu coś do powiedzenia. Dostrzegamy delikatność duszy, wrażliwość, czystość, prostotę i szczęście.

Tytuł obrazu (Odrodzenie do nowego życia) wskazuje na zawsze witalne siły rodziny w społeczeństwie chrześcijańskim, które oparte jest na nierozerwalności małżeństwa, będącej jednym z fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, tak bardzo ­ignorowanym przez współczesne neopogańskie barbarzyństwo.

Doktryna katolicka uczy nas, że nieskończone piękno Boga odbija się w rzeczach, które stworzył, a człowiek jest zaproszony do podziwiania tego piękna, aby zbliżać się do Boga i w ten sposób przygotować się do wiecznej kontemplacji Stwórcy w wieczności. Wszechświat jest olbrzymią księgą, w której Bóg opisuje swoje nieskończone cudowności. W nim każdy stworzony byt ma swoje niepowtarzalne znaczenie, które wskazuje na Stwórcę. Przykładem tego jest autorytet ojca. Najwyższą racją jego bytu nie jest wyżywienie i wychowanie dzieci, ale bycie przedstawicielem Boga dla nich.

Niezależnie od wykształcenia, każdy jest w stanie „czytać” owo piękno Boże opisane w księdze Wszechświata. Wystarczy do tego dusza otwarta na podziw. Podziwianie zaś rzeczy, które codziennie nas otaczają, jest kluczem, który może nam otworzyć bramę do życia bez szarości.