Środowiska – Zwyczaje – Cywilizacje
 
Bicie dzwonów jak egzorcyzm
Leonard Przybysz

Jak cudowne jest brzmienie kościelnych dzwonów! Budzą nas, gdy słońce wschodzi zza horyzontu; w południe ich dźwięk przypomina o modlitwie Anioł Pański; symbolicznie żegnają dzień, gdy słońce majestatycznie skłania się ku zachodowi, zwiastując pierwsze oznaki nadchodzącej nocy, która wkrótce ogarnie całą okolicę.


Ich melodyjny i uroczysty dźwięk, dobiegający gdzieś z oddali, sam z siebie wprawia wrażliwą katolicką duszę w podniosły nastrój.

To znamienne, że zatwardziałych grzeszników tak bardzo irytuje to cudowne brzmienie. Drażni ich do tego stopnia, że niektórzy z tych nieszczęśników organizują akcje antykościelne (a nawet wytaczają parafiom procesy!), apelując do lokalnych władz, by zakazały bicia kościelnych dzwonów! Wszystko to pod pretekstem, że nie pozwalają im one odpocząć…


[Pełny tekst w wydaniu papierowym]