Musica Sacra
 
Chwalcie z nami Panią Świata!
Ks. Grzegorz Doniec

– Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, duch nasz przepełnia się radością, gdy dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości, jakie wkrótce przedstawi cała ziemia na cześć Królowej Niebios. W tym bowiem miesiącu chrześcijanie, i w świątyniach, i w domach, składają Bogurodzicy Dziewicy z tradycji przejęte hołdy czci i miłości. A w zamian w tym czasie spływają z tronu naszej Matki częstsze i obfitsze dary Bożego zmiłowania. Te piękne słowa z encykliki Ojca Świętego Pawła VI Mense Maio, wspaniale opisują istotę nabożeństw maryjnych.

 

Rzeczywiście, duch nasz napełnia się radością, gdy widzimy i czujemy, jak po zimie cała przyroda budzi się do życia. Jak słońce rozciąga swoją drogę po nieboskłonie i przedłuża nasze dni, miłymi czyniąc wieczory, jak rozkwitają barwne kwiaty na polach i łąkach, jak intensywnie zielenią się drzewa, jak coraz śmielej zaczynają ćwierkać ptaki, a zwierzęta budzą się z zimowego snu. Cały świat raduje się z nadchodzącej wiosny. Ale nasza radość posiada także nadprzyrodzony wymiar – wymiar dziękczynienia Maryi za otrzymane przez Jej ręce dary Bożego zmiłowania i Jej Matczyną opiekę, które w tym miesiącu częściej i obficiej spływają z tronu naszej Matki. Budzą się w nas pragnienia składania hołdów czci i miłości Tej, która jest najpiękniejszym kwiatem w ogrodzie Bożych stworzeń, kwiatem nieskalanym i rozsiewającym słodką woń cnót wszelakich.


W maju, jako Jej dzieci i słudzy, składamy Maryi Pannie wdzięczne hołdy i chwalimy Jej duchowe piękno razem z łąkami umajonymi, z górami i dolinami zielonymi, a też i z cienistymi gaikamikrętymi strumykami. W maju cała przyroda wyśpiewuje cześć Maryi i raduje się, że ma w Niej tak potężną, ale zarazem czułą i miłującą Orędowniczkę. My także wtórując wdzięcznemu mruczeniu strumykówsłodkiemu kwileniu ptasząt z zapałem i pełnym głosem w czasie nabożeństw majowych wyśpiewujemy chwałę Maryi słowami wezwań z litanii loretańskiej i licznych pięknych pieśni maryjnych.


Zaiste, piękne i wzruszające swoim wdziękiem są te pieśni, śpiewane na majówkach w naszych kościołach, a często i przy kapliczkach polnych lub przydrożnych krzyżach. Tak jak te ostatnie mile przyozdobione są w świeże wiosenne kwiaty i kolorowe długie wstążki, tak i słowa śpiewanych pieśni maryjnych są niejako bukietami wiosennych polnych kwiatów, które niesiemy w darze serca naszej najczulszej Matce. Któż nie przyłączy się do wychwalania Maryi, słysząc śpiewaną przez wiernych pieśń Była cicha i piękna jak wiosna, w której wyznajemy, że Maryja to nasza Matka, która wszystko rozumie, sercem ogarnia każdego z nas. Matka, zobaczyć dobro w nas umie, Ona jest z nami w każdy czas. Albo kto się nie wzruszy słowami próśb z pieśni Zdrowaś Maryja, które tak urzekająco opisują Jej cnoty, a jednocześnie zestawiają je z naszymi ludzkimi potrzebami, którym zaradzić ma nasza Niebiańska Matka: Wśród czystych duchów, w obliczu Pana, Tyś Przenajświętsza Niepokalana. Jak pośród kwiatów wonna lilija, jak wśród gwiazd zorza, Zdrowaś Maryja! Ty, coś karmiła świata Zbawienie, Ty nam jak Matka daj pożywienie (…). Ty, coś płakała nad śmiercią Syna, (…) oddal śmiertelność, co lud zabija. (…) Ty, coś płomieni innych nie znała, tylko miłością Bożą pałała. Spraw, niechaj pożar dom nasz omija, broń nas od ognia, Zdrowaś Maryja! Ty, w całym życiu, łagodna, cicha, daj, niech pokojem kraj nasz oddycha. Niech duch niezgody nas nie rozbija, broń nas od wojny, Zdrowaś Maryja!


A jeśli już przyjdzie wojna, któż nie przyzna racji, że Maryja jest także naszą najlepszą Hetmanką i Obrończynią od niepamiętnych czasów, tak że król Jan Kazimierz, a wraz z nim Sejm Rzeczypospolitej, ogłosił ją Królową Korony Polskiej (miesiąc maj to przecież czas, w którym obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski). Oddają tę prawdę słowa niejednej pieśni: Jak szczęśliwa Polska cała, w niej Maryi kwitnie chwała. Od Bałtyku po gór szczyty kraj nasz płaszczem Jej okryty. I dalej: Do Twych stóp się Polska ściele w Jasnogórskim Twym kościele. Skąd opieka na kraj płynie, z Tobą Polska nie zaginie! Nierzadko także na zakończenie nabożeństw majowych, po odśpiewaniu maryjnej antyfony Pod Twoją obronę, wznoszą się do Nieba słowa pieśni Z dawna Polski Tyś Królową, błagające Maryję: Miej w opiece naród cały, który żyje dla Twej chwały, niech rozwija się wspaniały, Maryjo!


Pozostaje nam tylko przyłączyć się to tych wezwań i dać posłuch słowom innej jeszcze, starodawnej polskiej pieśni maryjnej, ułożonej wedle tradycji przez św. Kazimierza, królewicza: Już od rana rozśpiewana chwal, o duszo, Maryję, byśmy razem ze świętymi, już tu, na ziemi, w czasie nabożeństw majowych, oddawali cześć i chwałę Maryi śpiewem i modlitwą. I wy także chwalcie z nami Panią Świata, Jej dłoń nasza wieniec splata.