Felieton
 
Gdyby nie było Boga
Jerzy Wolak

Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić – na taką „mądrość” zdobył się pod koniec życia François-Marie Arouet zwany Wolterem. Tylko kto by Go wymyślił? Wszak gdyby Boga nie było, nie byłoby ani Woltera z jego chorymi elukubracjami, ani rzeszy jego zbałamuconych wyznawców, ani mnie-szydercy, dla którego cała wolteriańska „filozofia” to nic ponad zestaw zgrabnych bon-motów spisanych ręką błyskotliwego propagandysty.

[Pełny tekst w wydaniu papierowym]