Listy od Przyjaciół
 
Koresponduję z Waszym Instytutem bardzo długo.
Szczęść Boże!

Chciałam bardzo serdecznie Wam podziękować za wszystkie Wasze przesyłki. Koresponduję z Waszym Instytutem bardzo długo. Odpowiadam na każdy list. Mam mnóstwo różnych kłopotów rodzinnych. Czuję Wasze modlitwy i bardzo gorąco wierzę. Wiara mnie uspokaja, sprawia, że lżej wszystko znoszę. Modlę się do św. Rity od trudnych spraw, w nadziei że moje życie się uspokoi i unormuje na tyle, że i zdrowie będzie lepsze. Odmawiałam również Nowennę Pompejańską. Mój syn sobie popijał alkohol. Martwiłam się, że rozpije się jeszcze bardziej, i chyba wymodliłam jego trzeźwość. Przestał całkiem pić, żyje normalnie bez tego nałogu, pracuje. I jestem spokojniejsza. Mąż jest alkoholikiem, stał się ostatnio nie do zniesienia. Myślę, że moje modlitwy pomogą i stałby się wtedy prawdziwy cud, gdyby zerwał z nałogiem. Na ile to możliwe, wspomagam Wasz Instytut i pamiętam o Was cały czas w modlitwie. Serdecznie Was pozdrawiam.
 

Z ogromnym szacunkiem i uznaniem

Wiesława