Potocznie ubóstwo jest brakiem posiadania odpowiedniej ilości dóbr materialnych, aby prowadzić życie na przyzwoitym poziomie. Oczywiście, taka definicja nie jest ścisła i wydaje się nieco subiektywna. Może się więc zdarzyć, że to, co w jednym przypadku będzie odczytywane jako ubóstwo, nie będzie tak postrzegane w innym. Niemniej są takie sytuacje, że brak dóbr materialnych jest tak wielki i uderzający, że ubóstwo jest „oczywiste”, zwłaszcza gdy ktoś np. głoduje czy nie ma gdzie mieszkać.
Warto też zaznaczyć, że z ubóstwem często łączy się problem bycia wykorzystywanym przez innych, o czym wspomina Pismo Święte: Usta występnego pełne przekleństwa, zdrady i podstępu, na jego języku udręka i złośliwość. Siedzi w zasadzce przy drogach i niewinnego zabija w ukryciu; oczy jego śledzą biedaka. Zasadza się w kryjówce, jak lew w swej jaskini; zasadza się, by porwać ubogiego: porywa ubogiego i w sieć swoją wciąga (Ps 10(9),7- 9). Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego i bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: „Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże? Kiedyż szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać sykl i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać” (Am 8,4-6).
[Pełny tekst w wydaniu papierowym]
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy