Pan Bóg przemawia do nas poprzez piękno oraz symbolikę stworzonego przez Siebie świata. Całe stworzenie wskazuje na nieskończoną wielkość i mądrość swego Stwórcy!
Niewątpliwie ludzie byliby bardziej skłonni do kontemplacji, gdyby zdawali sobie sprawę z symbolicznej wartości wszystkich stworzonych rzeczy.
A czym jest symbol? Mostem łączącym widzialne z niewidzialnym.
Nasz Pan Jezus Chrystus przekazywał Swą naukę za pomocą symboliki. Na przykład kiedy mówił o sobie: Ja jestem prawdziwym krzewem winnym (J 15,1)… Św. Augustyn objaśniał te słowa Zbawiciela: Jezus Chrystus nazywa siebie prawdziwym krzewem winnym, ponieważ jest Głową Kościoła, a nas porównuje do latorośli, ponieważ jesteśmy jego członkami.
W kontekście symbolicznym możemy też rozpatrywać cud na weselu w Kanie Galilejskiej – przemianę przez Pana Jezusa wody w wino. Cud ten był bowiem zapowiedzią transsubstancjacji eucharystycznej.
A spójrzmy na symboliczny wymiar pięknych witraży w gotyckich kościołach… Można odnieść wrażenie, że przez to bajecznie kolorowe szkło umieszczone pośród kamienia możemy ujrzeć Niebo i samego Boga!
A cóż powiedzieć o drzewie? Toż to symbol życia ludzkiego, a ponadto święci doktorzy Kościoła uczą, że Jezus Chrystus jest figurą rajskiego drzewa życia.
Bogata jest też symbolika związana ze światem zwierząt…
Ktoś mógłby zapytać, co to wszystko ma wspólnego z nauczaniem Kościoła, z doktryną katolicką? Odpowiedź jest prosta. Otóż światopogląd katolicki wszystko ma odnosić do Boga!
Nie bądźmy więc obojętni wobec piękna stworzenia. Spójrzmy na nie pod kątem symboliki.
Jeśli zaprzeczymy istnieniu piękna, to w konsekwencji zaprzeczymy istnieniu jego Stwórcy. A to byłaby nasza największa tragedia…
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy